W pierwszym kwartale tego roku pięć największych gazet ogólnopolskich łącznie sprzedawało codziennie średnio prawie 1,39 mln egz. To o 7,25 proc. mniej niż rok wcześniej – wynika z najnowszych danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy o rozpowszechnianiu płatnym razem.
Najwyższą sprzedaż w pierwszym kwartale – 486,8 tys. egz., o 7,6 proc. mniejszą niż rok wcześniej – wciąż miał bulwarowy „Fakt”. „Gazeta Wyborcza” sprzedawała dziennie średnio 396,1 tys. egz. (o 7,78 proc. mniej niż rok wcześniej), „Super Express” – 205,7 tys. egz. (spadek o 3,9 proc.), „Rzeczpospolita” – 149,6 tys. egz. (spadek o 6,8 proc.), a „Dziennik” – 148 tys. egz. (spadek o 9,36 proc.). Wszystkie te tytuły odnotowały spadki sprzedaży także w marcu.
Bolączką wydawców gazet nie jest jedynie niższa sprzedaż. Kurczą się też ich wpływy z reklam. Według najnowszych wyliczeń domu mediowego MPG wpływy reklamowe gazet w pierwszym kwartale w porównaniu z sytuacją sprzed roku były o 18,7 proc. niższe. To najgorszy wynik ze wszystkich mediów.
[wyimek]1,39 mln wyniosła łączna średnia dzienna sprzedaż pięciu największych gazet w I kwartale tego roku [/wyimek]
Dlatego wydawcy w Polsce walczą o nowe źródła przychodów – Izba Wydawców Prasy chce zaproponować resortowi kultury nowelizację ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, dzięki której wydawcy mogliby otrzymywać opłaty za wtórne korzystanie z wyprodukowanych przez nich treści. Dotyczyłoby to m.in. firm sporządzających tzw. prasówki oraz tantiem za przedruki tekstów od portali internetowych.
