Obiecując darmową aktualizację do najnowszej wersji okien, Microsoft chce sprawić, by klienci na całym świecie nie odkładali decyzji o kupnie nowego komputera w oczekiwaniu na 22 października, kiedy najnowszy Windows 7 pojawi się na sklepowych półkach. Prawo do otrzymania nowego systemu za darmo będą mieli klienci, którzy kupią nowy komputer ze starszym Windowsem Vistą w okresie od 26 czerwca do 31 stycznia 2010 r. Program wymiany dotyczy tylko wersji OEM Windows, czyli systemu kupionego razem z komputerem. W programie uczestniczy większość producentów najpopularniejszych maszyn, takich jak Acer, Asus, Dell, Fujitsu, Lenovo, Samsung, Sony czy HP.
[wyimek]87,5 proc. użytkowników komputerów, według firmy Marketshare, korzysta w systemu Windows[/wyimek]
Wersja „pudełkowa” nowego Windowsa, nieprzypisana do konkretnego komputera, będzie kosztować od 119,99 euro (wersja Home Premium), 285,99 euro (Business) do 299,99 euro (Ultimate). Unia Europejska będzie jedynym rynkiem na świecie, gdzie system Windows będzie sprzedawany bez przeglądarki internetowej. To wynik nacisku Komisji Europejskiej, która zarzucała Microsoftowi, że jego polityka dołączania przeglądarki Internet Explorer do systemu Windows dyskryminuje producentów konkurencyjnych przeglądarek, jak Mozilla (Firefox) czy Opera Software (Opera).
Program darmowej aktualizacji do Windows 7 to kolejny dowód na minimalizowanie roli starszego Windowsa Visty w strategii marketingowej Microsoftu. Wydana w styczniu 2007 r. Vista dorobiła się miana jednej z największych porażek w historii światowego lidera produkcji oprogramowania. Wizerunku produktu nie poprawiło ok. 300 mln dol. wydanych na kampanię mającą podreperować wizerunek Visty oraz wiele ulepszeń, których od czasu premiery doczekał się system.