W sumie w ręce cyber-złodziei, którzy przeprowadzili w grudniu skuteczny atak na system zabezpieczeń sieci handlowej trafiły dane 70 milionów konsumentów. Numery pojawiły się na czarnym rynku i są oferowane grupom przestępczym.

Nie tylko jednak w ten sposób internetowi oszuści żerują na ofiarach włamania. Target, który zaoferował ofiarom darmowy udział w programie ochrony danych osobowych poinformował o co najmniej kilkunastu kolejnych przypadkach podszywania się pod sieć handlową w celu przejęcia danych kluczowych informacji za pomocą Facebooka i masowo rozsyłanych wiadomości elektronicznych. Niektóre fałszywe e-maile otrzymywane przez klientów oferują właśnie udział w... programie ochrony danych. Kliknięcie na link w otrzymanej wiadomości przekierowuje ofiarę na stronę przypominającą do złudzenia portal sieci Target. Potwierdzenie danych osobowych oznacza jednak oddanie się na łąskę i niełaskę cyberzłodzei.

W przypadku zatrzymanych Meksykanów – 27-letniej Mary Carmen Garcia i 28-year- Daniela Guardioli Dominguez schemat oszustwa był jednak inny. Przy aresztowanych na przejściu granicznym znaleziono 96 podrobionych kart kredytowych. Wiele z nich miało numery kart kredytowych mieszkańców południowego Teksasu, których użyto w sklepach Target w czasie, gdy sieć była obiektem ataku hakerskiego. Złodziejom udało się już obciążyć je na tysiące dolarów za towary zakupione w okolicznych sklepach.

Amerykańskie służby sprawdzają powiązania Garcii i Domingueza zarówno ze zorganizowanym światem przestępczym, jak i z samymi hakerami. Najbardziej prawdopodobna jest hipoteza, że złodzieje numerów kart sprzedają hurtowo dane różnym regionalnym grupkom, kierując się numerami kodów pocztowych. Kto dokonał pierwszego włamania – wciąż nie jest jasne. Prowadzące śledztwo służby federalne wskazują na różne ślady – od indywidualnych hakerów w Kalifornii, po atak z Rosji lub z innego kraju Europy Wschodniej.

Instytucje finansowe w USA masowo wymieniają karty kredytowe klientów, ktorzy w feralnym okresie rozbili zakupy w zaatakowanych sieciach handlowych. Dla amerykańskich banków skutki ostatnich włamań do Target i innych sieci sieci handlowych stanowią sygnał, że nie można dłużej zwlekać z modernizacją systemu wydawania kart kredytowych. W USA wciąż trudniejsze do pobienienia karty chipowe są w wyraźnej mniejszości.