Przedstawiciele Disneya nie podali jeszcze daty premiery filmu, wiadomo jednak, że reżyserem po raz kolejny będzie Chris Buck, scenarzystką Jennifer Lee, a producentem Peter Del Vecho.

Nagrodzony Oscarem dla najlepszej pełnometrażowej animacji film zarobił w zeszłym roku na całym świecie 1,27 mld dolarów - to jak dotąd rekord dla filmu animowanego. Disney nadal zarabia na związanych z nim gadżetach i zabawkach, które cieszą się niesłabnącą popularnością. W pierwszym kwartale tego roku wzrost przychodów netto ze sprzedaży zabawek z filmu wyniósł 19 proc (2,2 mld dolarów), a dochody o 9 proc - do 13,4 mld dolarów.

Doskonale sprzedaję się także muzyka z filmu - w grudniu 2014 roku był to najchętniej kupowany album na iTunes. To samo dotyczy sprzedażny płyt DVD i Blu-ray z filmem.

Po upublicznieniu informacji akcje koncernu skoczyły o 4 proc. na nowojorskiej giełdzie. Także akcje koncernu zabawkarskiego Mattel, który ma licencje na sprzedaż zabawek z filmu, skoczyły o niemal 5 proc.

"Kraina lodu" pobiła rekord sprzedaży innego animowanego hitu Disneya - Toy story 3 - który zarobił 1,1 mld dolarów. Na trzecim miejscu jest "Król lew" - 988 mln dolarów, na czwartym: "Minionki rozrabiają" z 971 mln a na piątym "Gdzie jest nemo"- 937 mln dolarów zysku w pierwszym roku.