Każde z nich ma inną historię. Ich powrót po latach to zasługa restytucyjnych działań Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
„Koncert” namalowany przez XVIII-wiecznego flamandzkiego malarza Jana Josefa Horemansa starszego, został ofiarowany Muzeum Narodowemu w 1911 roku. Był to dar Wiktora Magnusa - społecznika i przemysłowca, członka Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Olejny obraz zaginął podczas II wojny światowej. Nieoczekiwanie ostatnio został zidentyfikowany przez pracowników MNW na krajowym rynku dzieł sztuki.
Czytaj więcej
Odnaleziony po 133 latach obraz „Wieczór letni” Chełmońskiego został sprzedany w czwartek na aukcji „Desa Unicum” w Warszawie.
- Był wystawiony na sprzedaży przez prywatnego właściciela - mówi „Rz” Aleksandra Janiszewska, kustosz ze zbiorów Europejskiej Sztuki Dawnej MNW. Rozpoznaliśmy go, co jest niezwykłym wydarzeniem, bo obecnie jest o połowę mniejszy niż pierwotnie. To, co teraz widzimy to centralny fragment obrazu Horemansa. Przypuszczamy, że płótno mogło być przycięte, bo częściowo uległo zniszczeniu albo dla zmylenia jego poszukiwaczy.
Linie papilarne obrazu
Rozpoznanie było możliwe dzięki zachowanemu w archiwum dokładnemu przedwojennemu zdjęciu dzieła. Porównanie przez jedną z konserwatorek muzeum widocznej siatki spękań na powierzchni obrazu i na zdjęciu potwierdziło, że to poszukiwane płótno. (O siatce spękań badacze mówią, że to linie papilarne obrazu). A po nałożeniu komputerowym odnalezionego fragmentu „Koncertu” na zdjęcie nie było już żadnych wątpliwości, wszystko dokładnie pasowało