Ryszard Matuszewski zbierał przez pół wieku ręcznie zdobione kartki od Wisławy Szymborskiej. Autorka nie zgadzała się na ich pokazanie, ale wreszcie uległa. I chwała jej za to.
Tom przygotowany przez znakomitego krytyka nosi tytuł "Wisławy Szymborskiej dary przyjaźni i dowcipu". Po kataklizmie, jak poetka określa przyznanie jej literackiej Nagrody Nobla, pojawiły się na rynku dwie książki pełne reprodukcji owych darów, zabawnych kartek, jakie lubi wysyłać znajomym – zwykłe pocztówki, do których dokleja obrazki i cytaty wycinane ze starych czasopism ilustrowanych. Wysyła tak upiększone (a nawet ubogacone) życzenia świąteczne i imieninowe, podziękowania, pozdrowienia z wakacji. A także, na co Matuszewski zwraca szczególną uwagę, dowody pamięci: "Kochany Ryszardzie – przytacza tekst jednej z kartek. – Piszę bez żadnej specjalnej okazji. Wystarczy, że jedyną okazją jest przyjaźń dla Ciebie".
Ze stron książki wyłania się Szymborska dowcipna, z wielką chęcią do zabawy, lubiąca zaskakiwać zderzeniami słownych gierek z najdziwniejszymi obrazkami. Reprodukowaną tu dedykację jej tomu "Sto pociech" zdobią fragmenty młodopolskiej recenzji poetyckiej, pełnej nieznośnego dziś patosu: utwory "ożywia tchnienie prawdziwego artyzmu, opromienia blask szczerej poezji skąpanej w szemrzącej cicho fali jakiegoś wielkiego uczucia melancholii". Reaguje kpiną na wydarzenia: na kartce z grudnia 1980 roku przykleiła zdjęcie apetycznej szynki i napis "Na długie zimowe wieczory" – zaopatrzenie mocno wtedy szwankowało. Potrafi znaleźć odpowiednią ilustrację, by wesprzeć nią słowa współczucia i troski – kartka, jaką Matuszewski otrzymał po śmierci żony, jest wyjątkowo trafna, spokojna i dająca nadzieję.
Prywatna korespondencja, czyli porozumiewanie się za pomocą listów, przybrała dziś niemal całkowicie postać esemesów i mejli. Kto chce coś powiedzieć, stuka w klawiaturę i zapełnia blogi. A pani Wisława otwiera szufladę, wyciąga nożyczki i przemyślnie komponuje swoje oryginalne, pełne kulturalnej finezji odcinki epistolograficznego serialu. Poczta powinna zarzucać ją kwiatami w podzięce.
$>