I po roku '56, i po '68, i nawet po '89. Po tym ostatnim opuścił jednak szeregi partii komunistycznej. Nie przeszkodziło mu to pięć lat później stwierdzić w głośnym telewizyjnym wywiadzie, że gdyby polityka Stalina pochłonęła 15–20 milionów ofiar, ale za cenę ustanowienia prawdziwego komunizmu, byłby za. W tej sytuacji można by się spodziewać, że książka „Jak zmienić świat. Marks i marksizm 1840–2011" będzie ociekać krwią przyszłych ofiar rewolucji.