Opowieść rozpoczyna się pewnego zimnego i ciemnego dnia Bożego Narodzenia. Główny bohater, Ebenezer Scrooge, właściciel jednego z londyńskich kantorów, słynie ze skąpstwa, jedyną cnotą jest dla niego bogactwo, a miarą wartości człowieka - zasobność portfela.
W kantorku Scrooge'a pracuje Bob Cratchit, ojciec licznej rodziny, który zarabia u niego grosze ledwie wystarczające na utrzymanie. Marznie przy pulpicie i marzy o tym, by rozpalić w kominku, jednak szef, z oszczędności, nie godzi się na to. Świąteczną atmosferę próbuje wprowadzić do życia swego wuja Fred, siostrzeniec Scrooge'a, zapraszając go na kolację, ale wuj odmawia, sądzi, że krewniak czyha na jego majątek.
Więcej na portalu dzieje.pl.