Wydawnictwo W.A.B. trzyma rękę na pulsie, publikując książkę Karoliny Sulej „Era Taylor Swift” w czasie europejskiej części jej światowej trasy koncertowej „The Eras Tour”. Taylor koncertuje właśnie w Londynie, a polscy fani żyją wspomnieniem jej niedawnych koncertów na PGE Narodowym w Warszawie.
Książka portretuje ją jako wielowymiarową postać. Pokazuje ją jako „dziewczynę z sąsiedztwa”, z którą każdy chciałby się zaprzyjaźnić i jako artystkę, świadomie budującą swoja karierę. Funkcjonującą w trybach showbiznesu, ale potrafiącą także sterować swym wizerunkiem i rozwojem. O tym, że umie być bizneswoman z charakterem świadczy sposób odzyskiwania przez nią praw autorskich po sprzedaży jej macierzystej wytwórni Big Machine, kiedy zaczęła na nowo produkować płyty, nad którymi utraciła kontrolę w tzw. Taylor’s Version.
Czytaj więcej
Z myślą o drugim warszawskim koncercie w Warszawie, Taylor Swift poszerzyła polski słownik i zgodnie ze swoim zwyczajem zmieniła piosenki w części „Suprise Songs”.
Taylor Swift zdobyła cztery nagrody Grammy
Dziś kieruje własnym multimedialnym imperium, a zarazem nie traci autentyczności i wewnętrznej wrażliwości, gdy dzieli się ze słuchaczami swymi emocjami i przeżyciami. Jej teksty można odczytywać z pomocą klucza biograficznego, ale mają też wymiar uniwersalny. Pozwala to identyfikować się z nimi innym, co buduje jej pozycję gwiazdy. Jej piosenki stają się soundtrackiem naszego życia. I biją rekordy na listach przebojów.
W 2024 roku Taylor Swift otrzymała nagrodę Grammy za album „Midnights". Tym samym została pierwszą w historii artystką, która po raz czwarty otrzymała wyróżnienie w tej kategorii. Pierwszy raz Grammy za album roku przyznano jej w 2010 roku za „Fearless”, drugi raz nagrodę tę zdobyła w 2016 roku za płytę „1989”, a w 2021 roku otrzymała ją za „Folklore”. Swift przebiła rekordowe wyniki Franka Sinatry, Paula Simona i Steviego Wondera, którzy zdobyli po trzy takie wyróżnienia.