Polskie akcenty będą widoczne w Londynie od poniedziałku za sprawą Joseph Conrad Study Day – wykładów poświęconych twórcy „Jądra ciemności", odbywających się w The British Library. Poprowadzą je znawcy twórczości Conrada, m.in. powieściopisarz Giles Foden, autor „Ostatniego króla Szkocji" sfilmowanego w 2006 r., prof. Hugh Epstein z brytyjskiego Towarzystwa Conradowskiego oraz prof. Agnieszka Adamowicz-Pośpiech z Uniwersytetu Śląskiego.
Wszystko to w związku z Rokiem Conrada z okazji 160. rocznicy urodzin pisarza. Organizujący wydarzenia Instytut Książki oraz Instytut Polski w Londynie chcą przede wszystkim przypomnieć światu o jego polskim rodowodzie.
To jednak tylko preludium do London Book Fair, które rozpoczynają się we wtorek i potrwają do czwartku. Po raz pierwszy odbyły się w 1971 r., a dziś są instytucją. Do hali Olympia, położonej w West Kensington w środkowozachodnim Londynie, co roku przyjeżdżają ludzie z branży księgarsko-wydawniczej.
Impreza jest biletowana, to więc bardziej wydarzenie biznesowe aniżeli otwarte spotkania literackie, jak to bywa w Polsce. Tu zawiera się kontrakty i tu zaczynały się międzynarodowe kariery bestsellerowych twórców. W ubiegłym roku przez tę imprezę przewinęło się 25 tys. uczestników.
Czy polscy organizatorzy z Instytutem Książki na czele liczą na wielkie sukcesy? Dyrektor Dariusz Jaworski i Mariusz Cieślik zajmujący się w instytucie projektami zagranicznymi są umiarkowanymi optymistami. Wiedzą, że przekłady z języków innych niż angielski stanowią zaledwie ok. 3–4 procent rynku brytyjskiego.