Pan Bronek ma 85 lat. Jest ogrodnikiem.
Od dawna nie rusza się z łóżka, jego działka
i pamięć zarosły chwastami. Tylko
stara jabłoń wie, że czasem trzeba urodzić
jabłko. Pan Bronek cieszy się, widząc w
Aktualizacja: 30.11.2007 00:31 Publikacja: 30.11.2007 00:31
Pan Bronek ma 85 lat. Jest ogrodnikiem.
Od dawna nie rusza się z łóżka, jego działka
i pamięć zarosły chwastami. Tylko
stara jabłoń wie, że czasem trzeba urodzić
jabłko. Pan Bronek cieszy się, widząc w
telewizji nagie kobiety, woła wtedy swojego
nastoletniego wnuka i, odsłaniając w uśmiechu
resztki uzębienia, mówi mu: patrz! I dodaje:
jak będziesz wybierał się na panny, idź koło
mola, tam kręcą się najładniejsze, mnie też coś
przyprowadź, jak babka pójdzie na działkę. To
okrutne – pomyślałem, obserwując pana
Bronka – że ciało gaśnie, a apetyt trwa. A
potem pomyślałem o miłości, która
wbrew logice do końca pozostawia wybór.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita
W nowym odcinku podcastu „Rzeczy o książkach” jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy i scenarzystów opowia...
Książkę Percivala Everetta „James”, która otrzymała Pulitzera 2025, czyta się świetnie. Chociaż opowiada o jedny...
Czytanie poezji w ciemności, literackie spotkania z twórcami, trzy koncerty, a nawet poetycka gra w bule - to ty...
Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie (15–18 maja) odbędą się w przestrzeni Pałacu Kultury i Nauki oraz po ra...
W tym odcinku „Rzeczy o książkach” historyk i krytyk literacki Wojciech Stanisławski omawia „Niegdysiejsze śnieg...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas