Książka już od 26 października w księgarniach.
Konstantyn Andriejowicz Skworecki był jednym z rosyjskich twórców literatury fantastycznonaukowej, których w 1946 roku wezwał do siebie Józef Stalin. Radziecki wódz, przekonany o zbliżającym się za kilka lat upadku Ameryki, potrzebował nowego wroga, przeciwko któremu będzie mógł zjednoczyć się komunizm.
Skworecki i pozostali pisarze otrzymali zadanie napisania przekonującego dzieła mówiącego o zagrożeniu ze strony przybyszy z kosmosu, historii nieuchronnej zagłady, która zmobilizowałaby radziecki lud do walki. Po wielu miesiącach pisarzom nakazuje się przerwać ciężką pracę i zapomnieć o całej sprawie pod groźbą śmierci.
Niewiele wiadomo na temat dalszych ich losów, lecz w 1986 roku Skworecki pojawia się w Czarnobylu, twierdząc, że wszystko, co zostało wcześniej napisane, zaczyna się spełniać. Gdy niespodziewanie z nieba spada amerykański wahadłowiec Challenger, Skworecki jest przekonany, że właśnie rozpoczęła się inwazja z kosmosu „Projekt Stalin jest bardzo dobrą książką – zabawną i wciągającą. Mam tylko nadzieję, że promieniujący obcy zostawią nas w spokoju na dostatecznie długi czas, bym mógł przeczytać kolejną powieść Robertsa”.
[i] Bookgeeks.co.uk[/i]