Melancholijność otoczenia skandynawskiej przyrody, klimat surowy i kapryśny to kanwa większości utworów. Wiersze mają formę rozlewnych elegii, bądź zbudowane są z kilku, czasem kilkunastu tetrastychów. Czyta się je z przyjemnością ze względu na wywołującą napięcie obrazowość, a zarazem pozorną prostotę.
„[...] Stopa machinalnie kopie grzyb. Ponad lasem Rośnie chmura burzowa. Jak miedziane trąby Grzmią hucznie wykrzywione korzenie drzew. Liście sypią się przerażone.[...]"
„Pięć strof do Thoreau"**
Refleksja nad życiem i umieraniem, nad przemijalnością człowieka oraz nostalgiczny opis świata – świata wciąż pulsującego, przechodzącego od złożoności do prostoty, a czasem na odwrót – stanowią główne, powtarzalne motywy tej poezji.