Czy można robić filmy, w sytuacji gdy nie znosi się pracy z aktorami? Okazuje się, że tak, ponieważ George Lucas stanowi właśnie taki przypadek. Najlepiej czuje się w montażowni, gdzie nikt mu nie przeszkadza. Scenariusze również nie są jego specjalnością. Harrison Ford wspominał, że grając Hana Solo, musiał wszystkie dialogi przepisać na nowo, bo tekst, który dostał od Lucasa, był absolutnie drętwy.
To tylko jedna z dziesiątek ciekawych informacji, jakie zgromadził Brian Jay Johnson w biografii twórcy „Gwiezdnych wojen". Autor uważnie prześledził dzieciństwo i młodość reżysera, dojrzałe życie i pracę twórczą. Pisze o kwestiach, które z pewnością nie spodobałyby się Lucasowi. Na przykład o jego niełatwych relacjach z kobietami, kłótniach z ojcem – zamożnym sklepikarzem, a także kryzysach psychiczno-emocjonalnych, przez które przechodził w ciągu 72 lat życia.