Całkiem niedawno zdziwienie wywołał fakt, że zaśpiewał na płycie rapera Post Malone „Hollywood’s Bleeding” piosenkę „Take What You Want”. Okazało się, że gdy wszedł do studia na jednym nagraniu się nie skończyło. Powstało dziewięć nowych. Ostatnim krążkiem, w którego powstaniu uczestniczył był pożegnalny album Black Sabbath „13” z 2013 r.
Choroba sk.
- Nigdy nie słyszałem o tym dzieciaku – powiedział Ozzy o współpracy z raperem gazecie “The Sun”. - Chciał, żebym zaśpiewał w jego utworze „Take What You Want”, więc zrobiłem to, a potem jedno doprowadziło do drugiego. Zacząłem nagrywać nowy album z producentem Posta Malone’a, Andrew Wattem. Gdyby nie nagrywanie tego albumu, wciąż cierpiałbym z powodu lenistwa, powtarzając: „Będę leżał już zawsze”. Do czasu nagrania albumu myślałem, że umieram. Teraz czuję się lepiej, a nie krzyczeliśmy też podczas sesji na siebie z Sharon (żona muzyka), tak jak zwykle.
Ozzy Osbourne ma za sobą niezwykle trudny czas. W styczniu złamał kręgosłup, miał operację, poruszał się z balkonikiem, przeszedł zapalenie płuc i miał dwa zakrzepy.
Muzyk dodał, że „Ordinary Man” to jego pierwszy album, który pojawia się w dobie streamingu. Przyznał, że nie wiedział co to jest.