Niewiele mamy informacji na temat dzieci z rodzin dwujęzycznych w Polsce. Nie wiemy nawet, ile ich dokładnie jest. Urzędy stanu cywilnego mają obowiązek rejestrować narodowość w przypadku zawierania małżeństw, ale nie pytają o pochodzenie rodziców, gdy rejestrują nowo narodzone dziecko. Jedynym źródłem wiedzy o tym, ile dzieci w naszym kraju obcuje w domu z co najmniej dwoma językami, okazuje się Narodowy Spis Powszechny z 2002 roku. Z przeprowadzonych wówczas ankiet wynika, że zdecydowana większość dzieci w Polsce posługuje się w kontaktach domowych językiem polskim: 97,8 proc. wszystkich mieszkańców kraju. Osób deklarujących posługiwanie się językami niepolskimi, również w rozmowach z dziećmi, było wówczas ponad 563,5 tys. (czyli 1,47 proc. ), przy czym najczęściej stwierdzano, że są one używane na przemian z językiem polskim. Prawie dziesięciokrotnie rzadziej badani stwierdzali, że rozmawiają w domu wyłącznie w jednym lub dwóch językach niepolskich – ponad 52 tys. osób (0,14 proc. ). Na etapie opracowywania wyników spisu wyodrębniono 87 (!) języków niepolskich używanych w polskich domach. Najczęściej wymienianym był język niemiecki, w następnej kolejności – angielski. Najwięcej rodzin „mieszanych” jest w województwach: mazowieckim, śląskim i wielkopolskim.