Te paskudne nastolatki

Władze Sztokholmu chcą pomóc coraz bardziej, ich zdaniem, pogubionym matkom i ojcom. Wysyłają gratis poradnik „Pomocy! Jestem rodzicem nastolatków”

Publikacja: 05.02.2008 23:04

Te paskudne nastolatki

Foto: FPM

Najpowszechniej nastolatki wyrażają bunt przeciwko rodzicom poprzez zmianę koloru włosów na zielony lub zupełnie biały, przyłączenie się do ekstremalnie lewicowej lub wegańskiej organizacji, ubieranie się wyłącznie w rzeczy z second handu, wyjazdy na rockfestiwale czy demonstrowanie przed sklepami sprzedającymi futra.

Nastolatki wychowuje się tu liberalnie. Choć dzisiejsi rodzice należą do generacji ludzi oczytanych, świadomych i ekstremalnie tolerancyjnych – nie są pewni, czy dobrze postępują.

Świadczą o tym blogi, wizyty u psychologów i zalewające półki księgarskie poradniki. Ostatnio w opiekuńczej Szwecji także Instytut Zdrowia zapowiedział, że wszystkim rodzicom zaoferuje edukację wychowania na DVD.Z podobną inicjatywą wystąpiły też władze Sztokholmu, gratisowo wysyłając do każdej rodziny, w której są nastolatki, broszurkę: „Pomocy! Jestem rodzicem nastolatków”. Państwo myślące za swoich obywateli wyszło bowiem z założenia, że rodzice ci muszą przeżywać ciężkie chwile i postanowiło im w procesie wychowania pomóc. Broszura to zapis autentycznych wypowiedzi rodziców i samej młodzieży. „Wielu rodziców ma czasami trudności, by dotrzeć do swoich pociech” – czytamy. „Wielu przeżywa sytuacje, w których nic nie wydaje się funkcjonować: kiedy krzyczymy zamiast wytłumaczyć sprawę, kiedy nastolatki zatrzaskują nam przed nosem drzwi”. W takich sytuacjach, jak zauważają autorzy poradnika, trudno o ciepłe uczucia wobec dzieci. Wydaje się bowiem, że one zupełnie nie przejmują się tym, co do nich mówimy czy co o nich myślimy.

O problemach rodziców (nie tylko z dziećmi, ale bardziej z samymi sobą) świadczy opis sytuacji przedstawionej przez 47–letniego Mikaela. Jego 13-letnia córka Jessica powiedziała mu, że jej przyjaciółka Hannah chce pójść z nią i kolegami z klasy do parku. Ojciec zwrócił jej uwagę, że w styczniu w parku może być za chłodno. – Tak, ale my nie możemy być gdzie indziej – tłumaczyła 13-latka. – Nie możecie pobyć w domu u któregoś z kolegów? – zapytał rezolutnie. – Nie, ty nic nie kumasz – zareplikowała.

(Następnie Mikael użala się nad sobą i skarży się na los: córka jest taka niemiła, od razu się denerwuje, tylko dlatego, że próbuje się z nią dyskutować). Rano Jessica znowu zaczęła rozmowę: Hannah chce, byśmy poszły do parku... Ojciec spytał: O której dziś wrócisz? – Nie wiem – padła odpowiedź. Gdy Mikael poinformował ją, że obiad będzie jak zwykle o 18, nastolatka oświadczyła: – Jak ty przynudzasz. Kiedy wróciła do domu, zauważył, że piła alkohol. Na zwróconą uwagę Jessica przypomniała mu: – Przecież mówiłam ci, że idę do parku. Ojciec zaoponował, przecież jedynie coś wspominała na ten temat. – Ty nic nie kapujesz, ty głupi, cholerny... Mikael wpadł w złość, ale nagle olśniła go myśl: jest bardzo złym tatą, ponieważ córka usiłowała mu coś powiedzieć, a on nie słuchał uważnie. Robił sobie wyrzuty: – Powinienem się zastanowić nie nad tym, co mi mówilła, tylko w jaki sposób to zrobiła. Mikael, co jest tu powszechne, nie zna rodziców kolegów i koleżanek Jessiki. Ma ochotę zadzwonić do rodziców Hannah, ale przeraża go myśl, że ci pomyślą, że oskarża ich córkę.

W spojrzeniu na problemy z nastolatkami dokonała się wolta, twierdzi psycholog Malin Alfvén. Dziś niepokój bardziej szarpie rodziców niż dzieci. Kiedyś rodzice pytali „Co się dzieje z moim Karolkiem?”, dziś zadają sobie pytanie „Jaki błąd popełniliśmy?”, obciążając się całą winą. – Współcześni rodzice zdobywają wiedzę o dzieciach i wychowaniu, ale taka informacja nie tylko nie ułatwia, ale wręcz utrudnia rolę rodzica.

Istnieje tak wiele wyborów, że to rodzi niepewność – mówi „Rz” Margareta Bäck-Wiklund, profesor Uniwersytu w Göteborgu.

Niepewna co do modelu liberalnego traktowania młodzieży jest także matka trojga dzieci Mia Beckius Aronsson. Ma 17-letnią córkę, której pozwala zostawać na noc u chłopaka rówieśnika. – Wtedy przynajmniej dokładnie wiem, gdzie jest i mam ją pod kontrolą – mówi „Rz”. Woli to niż niepewność, gdzie się w nocy córka podziewa. – Przypominam jej tylko, żeby się zabezpieczała. – Zresztą o środkach antykoncepcyjnych chcę z nią jeszcze porozmawiać, choć wiem, że jest bardziej uświadomiona niż ja w jej wieku – ocenia. Aronsson podkreśla, że ważne jest w wychowaniu słuchanie młodzieży na ich warunkach. – Kiedy mają czas nam coś opowiedzieć, na przykład o szkole, trzeba im poświęcić czas – uważa. – Nawet jeśli wcześniej pyskowali, że jesteśmy nudni, gdy pytamy o szkolne sprawy.

Najpowszechniej nastolatki wyrażają bunt przeciwko rodzicom poprzez zmianę koloru włosów na zielony lub zupełnie biały, przyłączenie się do ekstremalnie lewicowej lub wegańskiej organizacji, ubieranie się wyłącznie w rzeczy z second handu, wyjazdy na rockfestiwale czy demonstrowanie przed sklepami sprzedającymi futra.

Nastolatki wychowuje się tu liberalnie. Choć dzisiejsi rodzice należą do generacji ludzi oczytanych, świadomych i ekstremalnie tolerancyjnych – nie są pewni, czy dobrze postępują.

Pozostało 91% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"