W prestiżowej Sali Matejkowskiej Muzeum Narodowego, na tle „Bitwy pod Grunwaldem”, minister kultury Bogdan Zdrojewski i profesor Jack Lohman pierwszy raz publicznie zaprezentowali członków rady powierniczej, która przejmie od ministra kompetencje związane z nadzorem nad placówką.
Radę powierniczą tworzą: Jan Krzysztof Bielecki (prezes zarządu Pekao SA, były premier), Hanna Krall (pisarka), profesor Andrzej Kiciński (architekt), profesor Karol Myśliwiec (archeolog), profesor Marcin Nowakowski (ekonomista), profesor Witold Orłowski (ekonomista), Anda Rottenberg (kurator, krytyk sztuki), profesor Andrzej Rottermund (dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie), profesor Wojciech Suchocki (historyk sztuki, prezes zarządu Fundacji Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu), Aldona Wejchert (grupa ITI), Tomasz Wróblewski (wiceprezes grupy wydawniczej Polskapresse).
W najbliższym czasie dołączą jeszcze dwie osoby. Członkowie rady są powoływani na pięcioletnie kadencje.
– Udało nam się złamać dotychczasowe, nieformalne zasady, że radę powierniczą tworzą wyłącznie muzealnicy, a to oznacza wzmocnienie muzeum na wszystkich polach jego aktywności – powiedział minister kultury Bogdan Zdrojewski. – Szef resortu wyzbywa się też swoich kompetencji, żeby w zarządzaniu ważną narodową instytucją kultury raz na zawsze przestały być istotne względy polityczne, a liczyły się kompetencje i wiedza fachowa.
– Mamy do czynienia z sytuacją bezprecedensową w historii pokomunistycznej Europy, to nie zdarzyło się ani na Węgrzech, ani w Czechach, tylko w Polsce: powstała całkowicie niezależna rada powiernicza przy Muzeum Narodowym – powiedział profesor Jack Lohman. – Tym samym otwieramy nowy rozdział polskiego muzealnictwa. Jestem dumny, że ja, Polak z Londynu, będę mógł wykorzystać swoje światowe doświadczenia zdobyte w reformowaniu placówek muzealnych, by pozycja Muzeum Narodowego była silniejsza. Musimy wykorzystać jego wszystkie atuty – znakomitą siedzibę, położenie, pracowników, kolekcje.