Zdobywcy I nagrody (50 tys. euro) zaproponowali pomysły niespotykane w polskich muzeach. Obowiązywać tu ma tzw. technika zoom, czyli przybliżania eksponatów, a zwiedzający będą wręcz zachęcani do ich dotykania, co uruchomi system prezentacji dodatkowych plansz, zdjęć czy muzyki.
Do każdego rodzaju biletu (dla dorosłych lub dzieci, dla melomanów lub muzycznych ignorantów) dodany będzie elektroniczny chip. Używając go w czasie zwiedzania, otrzymamy informacje dostosowane do stopnia zainteresowania życiem i twórczością Chopina.
– Konkurs, na który wpłynęło 21 prac z Europy oraz Kanady, stał na bardzo wysokim poziomie – mówi przewodnicząca sądu konkursowego prof. Irena Poniatowska. – Włosi wygrali prawie jednogłośnie dzięki jasnej i przejrzystej wizji ekspozycji, odpowiadającej potrzebom współczesnego widza i optymalnemu wykorzystaniu walorów architektonicznych Zamku Ostrogskich.
II nagrodę (30 tys. euro) otrzymało Studio Projektowe Piotra Govenlocka z Warszawy, przyznano też dwa wyróżnienia dla zespołów z Mediolanu i Zurychu.
Pozostaje pytanie, jak zwycięska koncepcja zostanie wykorzystana, gdy jej założenia zaczną być dostosowywane do możliwości urządzenia całej ekspozycji. Prof. Irena Poniatowska jest jednak optymistką: – Jesteśmy winni Chopinowi takie nowoczesne muzeum na 200. rocznicę urodzin – mówi.