Paweł Mykietyn to najciekawszy kompozytor nowej generacji

Tegoroczny zdobywca Nagrody Mediów Publicznych Opus doczekał się wreszcie autorskiego albumu

Publikacja: 11.08.2008 01:41

Paweł Mykietyn to najciekawszy kompozytor nowej generacji

Foto: Rzeczpospolita

Od połowy lat 90. trwa dobra passa Pawła Mykietyna. W 1995 i 1996 roku jego utwory zwyciężyły w europejskich konkursach młodych kompozytorów, w ślad za tym poszły liczne zamówienia i współpraca teatralna z Krzysztofem Warlikowskim.

37-letni Paweł Mykietyn jest kompozytorem modnym, na jego utwory się czeka, ale na razie zyskał sławę środowiskową. Ale to on i jego generacja mają dziś większy wpływ na oblicze polskiej muzyki niż starsi o kilkadziesiąt lat, a bardziej rozreklamowani nasi mistrzowie.

Twórczość Mykietyna warto i należy znać, a umożliwia to wydany właśnie album „Speechless Song”. Ale to nie jest muzyka do łatwego słuchania. Nie dlatego, że Mykietyn w sposób rewolucyjny burzy stary ład i zalewa słuchacza falą awangardowych brzmień. On chętnie podejmuje dialog z tradycją. Jego utwory odznaczają się precyzyjną, wyrafinowaną konstrukcją, więc muzyki Mykietyna należy wysłuchać w skupieniu, a potem wracać do niej, by odkryć wszystkie smaczki.

Zabawę z klasyczną formą można dostrzec w kameralnej niby-symfonii „3 for 13” (nagroda, Paryż 1995). Mykietyn porozrzucał w niej fragmenty fugi jakby zaczerpniętej z Bacha. Niezwykłą wrażliwość na słowo wykazał w „Sonetach Szekspira”, a także w „Ładnieniu” skomponowanym do tekstu Marcina Świetlickiego.

Ten ostatni utwór z 2004 r. pokazuje mikrotonowe eksperymenty Mykietyna. Kompozytor nakazuje nastroić o ćwierć tonu niektóre z instrumentów i skonfrontować je z innymi, „normalnie” brzmiącymi. Ten sam zabieg zmiany wysokości dźwięku zastosował w zamykającej album sonacie na wiolonczelę solo.

Szkoda natomiast, że nie wydano dotąd na płycie ukończonej w ub. r. II symfonii Mykietyna. To ona wraz z „Pasją”, którą pisze na festiwal Wratislavia Cantans, wyznaczy – być może – nowy etap jego twórczości.

Paweł Mykietyn; Speechless Song; Polskie Wydawnictwo Audiowizualne, 2008

Od połowy lat 90. trwa dobra passa Pawła Mykietyna. W 1995 i 1996 roku jego utwory zwyciężyły w europejskich konkursach młodych kompozytorów, w ślad za tym poszły liczne zamówienia i współpraca teatralna z Krzysztofem Warlikowskim.

37-letni Paweł Mykietyn jest kompozytorem modnym, na jego utwory się czeka, ale na razie zyskał sławę środowiskową. Ale to on i jego generacja mają dziś większy wpływ na oblicze polskiej muzyki niż starsi o kilkadziesiąt lat, a bardziej rozreklamowani nasi mistrzowie.

Kultura
Wakacje z festiwalem Wschód Kultury. Koncerty, wystawy, pokazy filmowe i teatralne
Kultura
„Gwiezdne wojny: Akolita”, czyli dlaczego Putin ma kim manipulować
Kultura
Nie będzie agencji zabytków, Ministerstwo Kultury łączy instytuty
Kultura
Janusz Rewiński nie żyje. Stworzył postaci memiczne zanim wymyślono memy
Materiał Promocyjny
Mapa drogowa do neutralności klimatycznej
Kultura
Sto lat surrealizmu w Polsce. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Kabareton w Opolu: Andrzej Duda wyśmiany jak nigdy