- Każda osoba powyżej 65. roku życia powinna spożywać witaminę D w dawce 800 IU (jednostka międzynarodowa - red.) dziennie - twierdzi dr Heike A. Bischoff-Ferrari z Uniwersytetu z Zurichu, która prowadziła badania. Jak przekonuje, również osoby młodsze powinny stosować się do tych zaleceń.
Badania - przeprowadzone na grupie 42279 osób - miały przynieść potwierdzenie, a zarazem odpowiedź na pytanie, czy witamina D faktycznie pomaga w leczeniu osteoporozy.
Okazało się, że witamina D na ogół zmniejsza ryzyko wystąpienia złamań kręgów o 14 proc., a złamań biodra o 9 proc. Przyjmowanie jej w dawce większej niż 400 IU dziennie zmniejsza już o 20 proc. ryzyko wszystkich rodzajów złamań.
Do tej pory uważano, że przyjmowanie witaminy D przy leczeniu osteoporozy ma sens wtedy, gdy przyjmuje się jednocześnie zwiększone ilości wapnia (witamina D determinuje jego wchłanianie). Dr Bischoff-Ferrari twierdzi zaś, że pomaga już samo zażywanie witaminy. "Prawdopodobnie dlatego, że przyjmowanie jej w odpowiednich dawkach wspomaga organizm w dużo bardziej efektywnym wykorzystaniu wapnia" - tłumaczy.
Według Bischoff-Ferrari, pojawia się coraz więcej dowodów na to, że witamina D zmniejsza ryzyko zachorowania na raka i jest bezpieczna w większych niż uważano do tej pory dawkach. Dlatego też naukowcy zachęcają również młodych ludzi do uzupełniania swojej diety w witaminę D.