To będzie prawdziwy smooth jazz, i to w najlepszym wydaniu. Rok temu Kenny G. wydał album z latynoskimi tematami miłosnymi, który bił rekordy powodzenia w Ameryce. Tych i innych ujmujących melodii z pewnością nie zabraknie na koncercie w Kongresowej.
Kenny G. jest najpopularniejszym instrumentalistą na świecie. Sprzedał ponad 75 milionów egzemplarzy swoich albumów. Rekord pobił płytą „Breathless”, którą kupiło 15 mln fanów jego łagodnie brzmiącego saksofonu sopranowego.
Kenneth Gorelick (ur. 1956 w Seattle) pierwszy profesjonalny angaż otrzymał w 1973 roku do Love Unlimited Orchestra towarzyszącej Barry’emu White’owi. Później przyłączył się do grupy pianisty, wirtuoza instrumentów klawiszowych Jeffa Lorbera.
Pierwszy solowy album „Kenny G” z 1982 roku osiągnął status złotej płyty, później były już platynowe krążki: „G Force”, „Gravity” i „Duotones”, która sprzedała się w nakładzie 5 mln sztuk. Sukces „Breathless” z 1992 roku przeszedł najśmielsze oczekiwania, osiągając sprzedaż 12 mln w USA. Wydany dwa lata później album z tematami świątecznymi „Miracles” poszedł za ciosem, trafiając do ponad 13 mln fanów.
Wyliczanie sukcesów nie powinno przysłonić nam muzyki. A ta urzeka melodyjnością i ciepłym brzmieniem. Jazzmani krzywią się z niesmakiem na wyczyny Kenny’ego G., ale trzeba mu przyznać, że jest wirtuozem. Pobił rekord Guinnessa, grając bez przerwy jedną nutę przez 45 minut i 47 sekund. Jego muzyka jest tak atrakcyjna, że po te nagrania chętnie sięgają nawet didżeje.