Reklama

Każdego artystę trzeba dopieścić, czyli festiwal od kuchni

Jak przygotować imprezę dla kilkuset artystów z kraju i z zagranicy oraz specjalnie zaproszonych gości, by wszyscy byli zadowoleni?

Publikacja: 19.05.2009 07:42

Jerzy Maksymiuk i jego orkiestra

Jerzy Maksymiuk i jego orkiestra

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Łokaj Krzysztof Łokaj

Biuro Koncertowe Muzycznego Festiwalu w Łańcucie znalazło na to receptę. – Każdy artysta ma swoje upodobania, każdego trzeba dopieścić. Należy też pamiętać, że czasem drobny szczegół może zniweczyć wielomiesięczne przygotowania – podkreśla szefowa Biura Koncertowego Marta Gregorowicz. – Nie wystarczy tylko dobra organizacja, ale trzeba to robić z pasją – dodaje. Nagrodą jest zadowolenie i uśmiech na twarzy każdego artysty.

Marta Gregorowicz od 13 lat związana jest z Filharmonią Rzeszowską i Muzycznym Festiwalem w Łańcucie. Wpierw podpatrywała go od kulis, by następnie przejąć szefostwo po odejściu wieloletniej kierowniczki Anny Hetmańskiej.

– Przygotowanie każdej edycji festiwalu to wyjątkowo żmudna praca, wymagająca wykonania setek telefonów, e-maili w sprawie programu, zorganizowania hoteli, przyjazdów i wyjazdów dla każdego muzyka, a także np. kompletu nut. W sytuacji, gdy gości się 300 artystów, trudno to wszystko ogarnąć – opowiada Gregorowicz. – Tym bardziej że Biuro Koncertowe tworzy tylko kilka osób. Praca przynosi jednak ogromną satysfakcję i po latach pozostają tylko miłe wspomnienia. Trzeba myśleć, jak artystę dowieźć na koncert i na dworzec, zatroszczyć się, by kwiaty dotarły na czas, oraz dopiąć wiele drobiazgów, bo wielcy artyści mają wielkie wymagania – wyznaje Gregorowicz.

Przy doborze wykonawców uwzględnia się wydarzenia kulturalne, które miały miejsce w kraju albo dopiero nastąpią. – W tym roku mamy dwusetną rocznicę śmierci Haydna i Rok Haydnowski, więc oczywiste było, że muzyka tego wiedeńskiego klasyka będzie obecna na festiwalu – podkreśla szefowa Biura Koncertowego. Piąta rocznica wstąpienia Polski do Unii Europejskiej narzuciła kolejną myśl przewodnią festiwalu. Na łańcucki festiwal zapraszani są głównie artyści o uznanej i ugruntowanej pozycji.

Ci, którzy osiągnęli w Polsce najwyższy poziom artystyczny, zdobywając uznanie krytyków i publiczności. W sali balowej występowali (niekiedy wielokrotnie) m.in.: Ewa Podleś, Jadwiga Rappe, Olga Pasiecznik, Konstanty A. Kulka, Krzysztof Jakowicz, Piotr Anderszewski, Waldemar Malicki, Jerzy Maksymiuk i wielu innych. Na Muzycznym Festiwalu w Łańcucie gościła też plejada artystów zagranicznych. By ich pozyskać, organizatorzy festiwalu muszą współpracować z najlepszymi agencjami artystycznymi.

Reklama
Reklama

– Ta wieloletnia, oparta na zaufaniu, a nawet przyjaźni współpraca owocuje wspaniałymi i niezapomnianymi koncertami, czego – mam nadzieję – doświadczają goszczący w Łańcucie melomani – mówi Marta Gregorowicz, szefowa Biura Koncertowego.

Zdarzają się sytuacje zabawne, ale i dramatyczne. – Kiedyś na dzień przed koncertem włoskiego zespołu Piccola Orchestra Avion Travel organizatorzy i wykonawcy będący już w Łańcucie przeżyli szok, bo cały sprzęt muzyczny oraz nagłaśniający utknął na granicy polsko-niemieckiej. Powód był prozaiczny – kierowca nie zabrał paszportu, bo myślał, że Polska jest już członkiem Unii Europejskiej, a był to dopiero 2001 rok.

– Koncert włoskiego zespołu wisiał na włosku, ale pomogła żona tego kierowcy, która samolotem dowiozła mężowi niezbędny paszport – wspomina Marta Gregorowicz. Zainteresowanie festiwalem rośnie z roku na rok. Impreza ma swoich wiernych słuchaczy w regionie, kraju i na świecie. Bilety na majowe koncerty rezerwowane są już na początku stycznia.

– Muzyczny Festiwal w Łańcucie to święto dla ludzi kochających muzykę. Wyjątkowość zamku w Łańcucie, atmosfera sali balowej, niepowtarzalne piękno parku sprawiają, że ktokolwiek tutaj przyjedzie, chętnie powraca, bo nigdzie tak przyjemnie nie słucha się muzyki jak w Łańcucie – zachęca szefowa Biura Koncertowego łańcuckiej imprezy.

Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Patronat Rzeczpospolitej
Trwa nabór do konkursu Dobry Wzór 2025
Kultura
Żywioły Billa Violi na niezwykłej wystawie w Toruniu
Reklama
Reklama