Reklama

Kasabian nagrali najlepszy rockowy album lata

„West Ryder Pauper Lunatic Asylum”. Czwarty kompakt brytyjskiej grupy jest tak różnorodny, że nie może się znudzić

Publikacja: 25.08.2009 01:39

Okładka płyty Kasabian - West Ryder Pauper Lunatic Asylum

Okładka płyty Kasabian - West Ryder Pauper Lunatic Asylum

Foto: Fotorzepa

Najlepsze brytyjskie grupy ostatniej dekady mogą się pochwalić oszałamiającymi debiutami, po czym ich gwiazda gaśnie – drugie i trzecie albumy są nieznośnie słabe.

Kasabian debiutowali w 2004 roku, wydali czwartą płytę i jest ona najlepsza w ich dyskografii.

Rozmawiałem o nagraniach z ludźmi o odmiennych gustach, słuchających ciężkich brzmień i czarnej muzyki – na wszystkich płyta zrobiła wielkie wrażenie. To po prostu znakomite kompozycje, przebojowe, a jednocześnie wymagające muzycznego osłuchania i otwartości. Można do nich wracać w nieskończoność i nigdy się nie nudzą.

12 zróżnicowanych motywów łączy konwencja psychodelicznego rocka z elektronicznymi smaczkami i rytmiką zapożyczoną z klubowych nagrań. Robią wrażenie muzyki do zwariowanego filmu, co jest zresztą zgodne z intencją zespołu.

„West Ryder Pauper Lunatic Asylum” to nazwa szpitala psychiatrycznego. Zdjęcie z okładki przedstawia muzyków przebranych za szaleńców – w konwencji „po drugiej stronie lustra”. Zainspirowała je okładka albumu „Made in Germany” nagranego przez niemiecką formację Amon Düül II’s.

Reklama
Reklama

Odlotowy klimat współtworzy „West Ryder/Silver Bullet”, groteskowa piosenka z akcentami chińskiej muzyki ludowej, w której zaśpiewała aktorka Rosario Dawson znana między innymi z filmu „Death Proof” Tarantino.

Największą sławą cieszy się jednak kompozycja otwierająca płytę „Underdog”. Została wykorzystana w reklamie telewizorów firmy Sony, znanej również dzięki występowi Kaki, gdy grał jeszcze w barwach AC Milan. Utwór atakuje przesterowanymi dźwiękami gitary i tłustymi beatami perkusji.

Transowy rytm ma utwór „Where Did All the Love Go?” z instrumentami elektronicznymi brzmiącymi jak klasyczna orkiestra. Eksperymentalna kompozycja „Swarfiga” to iście kosmiczne brzmienia. „Thick As Thieves” zaskakuje akustycznym instrumentarium i swingującą melodią w stylu lat 30. Tempo płyty podkręca „Vlad the Impaler” i „Fire”.

Finałowe „Happiness” przynosi uspokojenie. Całe szczęście, bo od nadmiaru muzycznych emocji można zwariować, tytułowy szpital nie gwarantuje zaś kuracji. Nie działa od 2003 r.

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama