Reklama
Rozwiń

Kufer i wzmacniacz generała Andersa

Skrzynia, która towarzyszyła generałowi Władysławowi Andersowi przez cały szlak bojowy II Korpusu Polskiego, trafiła do Muzeum Wojska Polskiego

Publikacja: 12.01.2012 10:51

Dyrektor MWP prof. Janusz Cisek przed pamiątkowym kufrem

Dyrektor MWP prof. Janusz Cisek przed pamiątkowym kufrem

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Z Londynu przywiózł ją dyrektor muzeum prof. Janusz Cisek. – Skrzynia jest bardzo duża, wysłanie jej pocztą dyplomatyczną byłoby kłopotliwe – mówi profesor.

Na obitym piaskowym materiałem kufrze zachował się jeszcze napis „Dowódca II Korpusu Polskiego". Skrzynia została wykonana na przełomie XIX i XX w. Generał otrzymał ją na początku lat 40., po wyjściu z więzienia na Łubiance w Moskwie, gdzie spędził 22 miesiące.

– Przechowywany i transportowany był w nim cały majątek generała – dodaje dyrektor Cisek.

Przejechała ona wraz z żołnierzami Andersa przez Rosję, Iran, Palestynę i Włochy, gdzie Korpus stoczył walkę pod Monte Cassino. Po wojnie generał przywiózł ją do Londynu.

Pamiątkę po generale przekazała muzeum Anna Maria Costa-Anders, córka generała.

Reklama
Reklama

– Otrzymaliśmy także od niej inne niezwykle ciekawe pamiątki. Mamy świetnie zachowany piaskowy mundur jego żony Ireny Anders, w który była ubrana w czasie walk we Włoszech. Otrzymaliśmy też specjalną aparaturę nagłaśniającą, której generał używał, przemawiając do żołnierzy – dodaje dyrektor Cisek.

Urządzenie to przypomina gramofon Bambino. Tyle że zamiast miejsca na płytę zainstalowane są potencjometry, czyli pokrętła wzmacniające głos.

Do muzeum trafiły też dwa kindżały, które generał otrzymał od szacha Iranu. Córka generała Władysława Andersa przekazała też książki ojca z autografami autorów i wizytownik.

Na razie pamiątki generała znajdują się w konserwacji. Teraz przechowywane są w komorze gazowej.

– Będą one eksponowane już wiosną na wystawie poświęconej II Korpusowi Polskiemu. Wtedy przyjedzie do nas córka generała – dodaje dyrektor muzeum. Być może przekaże wówczas muzeum kolejne pamiątki po swoich rodzicach.

Anna Maria Anders urodziła się w 1950 r. w Londynie. Jest córką generała Władysława Andersa, twórcy i dowódcy Polskich Sił Zbrojnych, który latem 1942 r. wyprowadził z ZSRR ponad 20 tys. żołnierzy, i zmarłej 29 listopada 2010 r. Ireny Anders, aktorki i pieśniarki.

Reklama
Reklama

Po II wojnie światowej oboje zamieszkali w Wielkiej Brytanii. W 1986 r. Anna Maria poślubiła pułkownika Roberta Costę, attaché Ambasady USA w Rzymie. Posiada MBA z uniwersytetów w Bristolu i Bostonie. Mieszka w Bostonie z synem.

To niejedyne cenne rzeczy, które Muzeum Wojska Polskiego otrzyma w tym roku.

Wiosną na placu przy muzeum stanie jak-40. Samolot, który wylądował w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r., gdy w Rosji doszło do katastrofy samolotu, w którym leciała para prezydencka. Jakiem do Katynia lecieli dziennikarze.

– Otrzymamy także sztandar po rozformowanym 36. Pułku Specjalnym, którym transportowani byli przedstawiciele rządu – dodaje dyrektor muzeum.

Z Londynu przywiózł ją dyrektor muzeum prof. Janusz Cisek. – Skrzynia jest bardzo duża, wysłanie jej pocztą dyplomatyczną byłoby kłopotliwe – mówi profesor.

Na obitym piaskowym materiałem kufrze zachował się jeszcze napis „Dowódca II Korpusu Polskiego". Skrzynia została wykonana na przełomie XIX i XX w. Generał otrzymał ją na początku lat 40., po wyjściu z więzienia na Łubiance w Moskwie, gdzie spędził 22 miesiące.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Kultura
Biblioteka Książąt Czartoryskich w Krakowie przejdzie gruntowne zmiany
Kultura
Pod chmurką i na sali. Co będzie można zobaczyć w wakacje w kinach?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama