Reklama
Reklama

Odrobinę bardziej niezastąpiona

W czwartym odcinku 6. serii „Dr. House'a" na wieść o tym, że Foreman zwolnił graną przez Olivię Wilde „Trzynastkę" tytułowy bohater stwierdził: „Moje kondolencje. Chociaż nie jest to przecież najseksowniejsza kobieta na świecie".

Publikacja: 23.06.2012 01:01

Odrobinę bardziej niezastąpiona

Foto: materiały prasowe

Otóż wtedy właśnie Olivia Wilde nią była – w 2009 r. „Maxim" umieścił ją na pierwszym miejscu zestawienia „Hot 100". Jej pochodzący z wyższych sfer rodzice nie byli z tego tytułu szczególnie dumni. Podobnie zresztą jak nie podobało im się, że ich młodsza córka postanowiła zostać aktorką.

Matka Olivii załatwiła jej posadę w firmie prowadzącej castingi do filmów, jednak zajęcie to osiągnęło skutek odwrotny do zamierzonego. Wilde jeszcze bardziej wciągnęła się w show-biznes. Nazwisko, pod jakim w branży filmowej funkcjonuje aktorka, to pseudonim. Obrała go na cześć Oscara Wilde'a, w którego powieściach zaczytywała się jako nastolatka.

Wykorzystała rodzinną tradycję pseudonimów literackich – poza jej siostrą prawniczką cała najbliższa rodzina to pisarze i żurnaliści funkcjonujący pod fikcyjnymi nazwiskami. Oboje jej rodzice są dziennikarzami należącymi do waszyngtońskiej śmietanki towarzyskiej. Jej ojciec Andrew Miles Cockburn jest Irlandczykiem, a jego przodkowie to osoby warte odzielnej wzmianki.

Dziadek Olivii, Claude Cockburn był pisarzem, jej pra-pradziadek Henry Arthur Blake był gubernatorem Hongkongu w czasach kolonialnych, a wśród jej przodków znajdziemy też licznych lordów oraz aktywnych polityków.

Olivia twierdzi, że intelektualne zaplecze, które wyniosła z domu, to jej jedyny atut w świecie zdominowanym przez dyktaturę młodości i urody. „Nie jestem tępakiem, którego wyłączną zaletą jest pozowanie do zdjęć. I myślę sobie, że może ta cecha czyni mnie odrobinę bardziej niezastąpioną". Cóż, w serialu „Dr House" faktycznie okazała się niezastąpiona – jej odejście w 8. sezonie pozostawiło fanów produkcji w nieutulonym żalu.

Reklama
Reklama

Olivia jednak uznała, że czas na zmianę i nie udało się jej od tej decyzji odwieść. O tym, że jest uparta przekonali się nie tylko producenci „Dr. House'a", ale i rodzice, kiedy w wieku 19 lat wyszła za mąż za starszego o dekadę dokumentalistę. To, że po 8 latach związek się rozpadł, Olivia skwitowała: „Było pięknie, ale czas na zmianę".

W zamknięciu SOBOTA | 20.00 | nPremium3 HD

Tron: Dziedzictwo PONIEDZIAŁEK | 20.00 | HBO

Otóż wtedy właśnie Olivia Wilde nią była – w 2009 r. „Maxim" umieścił ją na pierwszym miejscu zestawienia „Hot 100". Jej pochodzący z wyższych sfer rodzice nie byli z tego tytułu szczególnie dumni. Podobnie zresztą jak nie podobało im się, że ich młodsza córka postanowiła zostać aktorką.

Matka Olivii załatwiła jej posadę w firmie prowadzącej castingi do filmów, jednak zajęcie to osiągnęło skutek odwrotny do zamierzonego. Wilde jeszcze bardziej wciągnęła się w show-biznes. Nazwisko, pod jakim w branży filmowej funkcjonuje aktorka, to pseudonim. Obrała go na cześć Oscara Wilde'a, w którego powieściach zaczytywała się jako nastolatka.

Reklama
Kultura
Hockney, Cézanne, Niki de Saint Phalle i Cartier. Wakacyjne wystawy w Europie
Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Kultura
Biblioteka Książąt Czartoryskich w Krakowie przejdzie gruntowne zmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama