Reklama
Rozwiń
Reklama

Paweł Mykietyn jak Thomas Edison

W swoim najnowszym utworze Paweł Mykietyn wykorzystał jeden z wynalazków Edisona, poprzedzających skonstruowanie współczesnego gramofonu. Prawykonanie „Wax Music" polskiego kompozytora odbędzie się w niedzielę w Brukseli

Publikacja: 24.03.2013 08:00

Paweł Mykietyn jak Thomas Edison

Foto: Materiały Promocyjne

Thomas A. Edison, który wynalazł żarówkę i zbudował pierwszą elektrownię, jest także twórcą pierwszego urządzenia do zapisu dźwięku. Nazwał je fonografem, skonstruował go w 1877 roku. Był to oczywiście jeszcze bardzo niedoskonały aparat, w którym dźwięk rejestrowano specjalnym rylcem. Poruszał się on dzięki sygnałom z membrany, żłobiąc rowki w specjalnym cylindrze owiniętym folią cynową, który z kolei trzeba było obracać ręczną korbą.

Rok później Edison podjął próbę zapisu dźwięku na płaskiej płycie, nie mógł jednak rozwiązać problemu ze zmienną prędkością rylca w związku ze zmieniającym się promieniem płyty (poruszał się on coraz szybciej, im bardziej zbliżał się do środka płyty). Edison porzucił więc swój wynalazek i zajął się pracami nad oświetleniem elektrycznym. Kiedy jednak konkurenci (m. in. Alexander Bell) kontynuowali zapoczątkowane przez niego poszukiwania, a Emile Berliner skonstruował w 1887 roku urządzenie do odczytu dźwięku z okrągłej, szklanej płyty, Edison wznowił własne badania i 1888 roku w fonografie zamiast cylindrów pokrytych folią użył woskowych wałków. Umożliwiało to powielanie nagrań, a także ponowne używanie tych samych wałków. Zamontował bowiem odpowiednie urządzenie, które je szlifowało, a ponadto zastosował stabilny napęd elektryczny zamiast ręcznej korby.

12 takich wałków woskowych wykorzystał obecnie Paweł Mykietyn w „Wax Music". W studiu muzyki elektronicznej nagrał na nie warstwę dźwiękową trwającą 2 minuty i 15 sekund. W utworze skonfrontował je brzmieniem fortepianu..

Prawykonanie „WaX Music" odbędzie się w niedzielę podczas międzynarodowego festiwalu muzyki współczesnej Ars Musica w Brukseli. Podczas koncertu dźwięki będą odtwarzane z dwóch fonografów obsługiwanych przez Tobiasa Valentina Webera, na fortepianie zagra Barbara Drążkowska.

Wałki Edisona były jednak nietrwałe. Z tego względu liczba wykonań „Wax Music" jest ograniczona, a każde z nich będzie inne od poprzednich, bo woskowy materiał ulegać będzie postępującemu niszczeniu. Polska premiera utworu Pawła Mykietyna została wpisana w program tegorocznej Warszawskiej Jesieni.

Reklama
Reklama

„Wax Music" powstała na zamówienie Narodowego Instytutu Audiowziualnego, którego podstawowym zadaniem jest digitalizacja zasobów polskiej kultury. Tym projektem instytut chce jednak przypomnieć o początkach badań nad zapisem dźwiękowym,

Urodzony w 1971 roku Paweł Mykietyn to najwybitniejszy polski kompozytor średniego pokolenia. Z okazji prawykonania jego nowej „Wax Music" w portalu Narodowego Instytutu Audiowizualnego nina.gov.pl oraz na www.ninateka.pl. można obejrzeć i posłuchać innych utworów Mykietyna. Wybrano audiowizualną prezentację prawykonania III Symfonii na głos i orkiestrę, słynną już „Pasję według św. Marka"z 2008 roku, a także muzykę z płyty „Sprechless song". Umieszczony tam został ponadto reportaż z prób poprzedzających wykonanie „Wax Music".

Thomas A. Edison, który wynalazł żarówkę i zbudował pierwszą elektrownię, jest także twórcą pierwszego urządzenia do zapisu dźwięku. Nazwał je fonografem, skonstruował go w 1877 roku. Był to oczywiście jeszcze bardzo niedoskonały aparat, w którym dźwięk rejestrowano specjalnym rylcem. Poruszał się on dzięki sygnałom z membrany, żłobiąc rowki w specjalnym cylindrze owiniętym folią cynową, który z kolei trzeba było obracać ręczną korbą.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama