Właściwie Damon Albarn nie musiał wydawać solowej płyty. Nic nie musi. A już na pewno nigdzie jeździć, żeby wykonywać na żywo swoje piosenki. Współtworzony przez niego od 1998 r. zespół Gorillaz jest przecież wirtualny, a mimo to wydana przez niego w 2001 r. debiutancka płyta sprzedała się w 7 mln egzemplarzy. Druga uzyskała podobny wynik.
Rekordów Albarna, które zostały zapisane w Księdze Guinnessa, można wymienić więcej. Na przykład przewrotność. Gorillaz reagowało na popularność, ograniczając nakłady specjalnych edycji winylowych płyt – tak aby ich brakowało. A wznowień nie było. Aby nawiązać i utrzymać kontakt z fanami, wystarczyła gra prowadzona z nimi za pośrednictwem internetu. Założona tam strona przyciągała nowatorską mieszanką rocka, rapu i elektroniki, newsami, klipami oraz komiksowymi alter ego muzyków – 2D, Russela, Murdoca i Noodle.
Krytyka od wewnątrz
Albarn spełniał też największe marzenia młodych ludzi – w czasach płatnej muzyki iTunes i walki z piractwem publikował nagrania za darmo. Komunikował się też ze słuchaczami za pomocą szerszej platformy, jaką są gry komputerowe. „FIFA 2012" wydana w roku mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie zawierała przebój Gorillaz „19/2000".
W formie gry interaktywnej zorganizowana była promocja związana z albumem „Plastic Beach", nagranym z udziałem światowych gwiazd – raperów Snoop Dogga i De La Soul oraz muzyków The Clash, w tym Micka Jonesa. Każdy z graczy mógł się dostać na tytułową Plastikową Plażę, która z jednej strony była siedzibą muzyków, z drugiej – symbolem chaosu i śmietnika, jakim stał się współczesny świat.
Zespół reagował na wydarzenia, protestując m.in. przeciwko atakowi na World Trade Center, a innym razem śmiał się z celebrytów i atakował pseudogwiazdki.