Festiwal Beethovenowski: Niespodzianki w mniejszym składzie

Pierwsze koncerty Festiwalu Beethovenowskiego dają radość z obcowania z muzyką na żywo, choć czy jest to ta sama muzyka co dawniej?

Publikacja: 12.10.2020 12:09

Szymon Nehring

Szymon Nehring

Foto: fot. BARTEK BARCZYK/SLVB

Odwołany wiosną, przeniesiony na październik znów trafił na atak koronawirusa, więc w koncertach na żywo może uczestniczyć garstka publiczności. Na szczęście są transmisje z Festiwalu Beethovenowskigo w radiowej Dwójce i online, ale ten, kto może być w Filharmonii Narodowej wie, że najdoskonalszy streaming nie zastąpi przyjemności bezpośredniego obcowania z muzykami.

Czy rzeczywiście życie koncertowe musi koniecznie podlegać takim restrykcjom, jakie narzucili ci, którzy chyba w ogóle nie obcują z tą sztuką. Publiczność w Filharmonii Narodowej jest bardzo zdyscyplinowana, obsługa zaś sumiennie kontroluje przestrzegania wszystkich reguł, wiec niezbędny dystans dałoby się zachować i przy dwukrotnie większej liczbie słuchaczy.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kultura
Łazienki Królewskie w Warszawie: długa majówka
Kultura
Perły architektury przejdą modernizację
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne