Reklama
Rozwiń

„Łupy”: Nie każdy zostanie jarlem

„Łupy” to doskonała okazja, by zasmakować w fachu wikinga.

Publikacja: 14.02.2025 16:22

„Łupy”: Nie każdy zostanie jarlem

Foto: mat.pras.

Popularność wikingów – morskich rozbójników z północy – rośnie z każdym rokiem. Przekłada się nie tylko na grupy rekonstrukcyjne i wyrastające jak grzyby po deszczu osady, ale również na popkulturę. Książki, komiksy, filmy i seriale, a także zespoły grające muzykę inspirowaną „nordyckim folkiem” nikogo już nie dziwią.

Wydana przez Iuvi Games planszówka pozwala grupce graczy (od dwóch do czterech osób) wcielić się w brodatych śmiałków, którzy docierają na opuszczony przez mieszkańców fiord. Oczywiście zaczynają go łupić, posuwając się w głąb lądu i gromadząc surowce. Rozwijają własne wioski, a przy okazji rywalizują o miano jarla. Przeciętna rozgrywka trwa pół godziny i wymaga nie tyle szczęścia, ile przemyślanej strategii.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kultura
Uniwersum Marvela. Hołd złożony sile ludzkiej wyobraźni
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kultura
„Dojrzewanie”. Serial o najgorszym koszmarze rodzica
Kultura
Rylski, Karpowicz, Nurowska, Saramonowicz. Biblioteka farmazonów
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Jon Fosse – wybitny mistyk czy kiczowaty teolog?
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Czy Nobel dla Han Kang to słuszna decyzja?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama