Aktualizacja: 08.12.2015 17:49 Publikacja: 08.12.2015 17:49
Nigel Kennedy, "The new four seasons", CD, Sony Classical, 2015
Foto: Rzeczpospolita
W 1989 roku zadziwił świat i siebie. Sam nie przypuszczał, że jego płyta z XVIII-wiecznym hitem – „Czterema porami roku" Vivaldiego – pójdzie w świat jak burza. Nigel Kennedy pobił wszystkie możliwe rekordy, sprzedał ponad 2 miliony egzemplarzy. Takiego wyniku w muzyce klasycznej fonografia nigdy nie notowała. Gościł też na listach przebojów pop.
Wracał potem do tamtego sukcesu, pojawiały się kolejne edycje jego „Czterech pór roku". Teraz zaś wydał nową wersję. Nic wszakże dwa razy się nie zdarza. Porównując dwie okładki – sprzed ćwierć wieku i obecną – widać, że punkowy pióropusz na głowie Kennedy'ego przerzedził się, a on jest już innym artystą.
To będzie wydarzenie, które zachwyca nie tylko rozmachem organizacyjnym, ale również głębokim zrozumieniem potrz...
Jak artyści, projektanci i architekci wykorzystują naukę, aby chronić wodę, życiodajny żywioł, którego nam coraz...
Przed nami niepowtarzalna Noc Muzeów 2025, którą świętować można w całej Polsce: w Warszawie, Krakowie, Poznaniu...
W CSW Znaki Czasu w Toruniu trwa wystawa „Nie pytaj o Polskę”. Przewodnikami są cytaty z polskich hitów, m.in. K...
Złotego Lwa na Biennale Architektury 2025 zdobył Pawilon Bahrajnu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas