Pożegnanie Jerzego Stuhra

„W sztuce to, co najpiękniejsze jest wykreowane, a nie wybebeszone”, pisał Jerzy Stuhr w swojej wzruszającej autobiograficznej książce: „Tak sobie myślę…”, której podtytuł „Dziennik czasu choroby” wszystko nam wyjaśnia. W dniu pogrzebu artysty żegna go Krystyna Woźniak-Trzosek, pisarka, eseistka.

Publikacja: 17.07.2024 13:23

Jerzy Stuhr

Jerzy Stuhr

Foto: FOTON/PAP

Książka Jerzego Stuhra pokazywała, dzień po dniu, zmaganie się człowieka z bólem, z cierpieniem, ze strachem, ale przede wszystkim pokazuje umiejętność pokonywania tego cierpienia i strachu, a wszystko dzięki docenieniu chwili, która jest, która trwa, otworzeniu się na świat zastany, nie zamykaniu się w swoim wnętrzu, ale wyzwoleniu w sobie ogromnych pokładów energii i myśleniu z ufnością, albo nawet z radością o tym, co jeszcze uda się przeżyć, doświadczyć i czekaniu z nadzieją, ale nie na śmierć, tylko na lepszą przyszłość, a w tej przyszłości, chociażby na… narodziny wnuczki, jak czule o tym pisze autor.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kultura
Hockney, Cézanne, Niki de Saint Phalle i Cartier. Wakacyjne wystawy w Europie
Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Kultura
Biblioteka Książąt Czartoryskich w Krakowie przejdzie gruntowne zmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama