Prawo i Sprawiedliwość deklaruje chęć utworzenia rządu. Prezydent Andrzej Duda nie zdecydował jeszcze komu powierzy misję tworzenia gabinetu. Tymczasem wiele wskazuje, że w znajdującym się vis-a-vis Pałacu Prezydenckiego na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ruszyło niszczenie dokumentów, przed czym przestrzegały partie dotychczasowej opozycji.
W mediach społecznościowych krążą zdjęcia świadczące o tym, że przy gmachach Ministerstwa Kultury pojawiły się samochody firm specjalizujących się w niszczeniu dokumentów oraz w usługach transportowych.
Czytaj więcej
W samochodzie należącym do Kancelarii Prezydenta znaleziono lokalizator. Pojazd mógł jeździć z tym urządzeniem "nawet kilka miesięcy" - donosi portal tvn24.pl.
Jedna z nich to Essi, której samochody – na zdjęciu wypełnione plastikowymi kontenerami na śmieci, mają reklamowy slogan „Niszczymy dokumenty”. Dotyczy to również dysków HDD, CD i DVD.
Niemiecki partner rządu Morawieckiego
Ze strony Essi dowiadujemy się: „Powstawanie i przetwarzanie dokumentacji papierowej to całkowicie naturalny proces w każdym przedsiębiorstwie. Duża część z tych dokumentów zawiera dane osobowe lub poufne, jak również tajne bądź wrażliwe dla firm informacje. Powinny być one przechowywane i utylizowane w odpowiedni sposób”.