Król erotycznie kuszony na stole

Posępnym „Don Carlosem" rozpoczął się Bydgoski Festiwal Operowy. Niewiele brakowało do tego, by powstał świetny spektakl.

Aktualizacja: 25.04.2016 07:09 Publikacja: 24.04.2016 18:16

Król erotycznie kuszony na stole

Foto: Opera Nova

Chwała Bydgoszczy, że od 23 lat chce mieć taki festiwal. W innym mieście może dawno zostałby uznany za artystyczną fanaberię, a tu trwa, i im starszy, tym staje się ciekawszy. Jest atrakcyjny dla publiczności, ale i dla zagranicznych zespołów, które chcą przyjeżdżać (w tym roku z Czech i... Chin).

Nie byłoby jednak zapewne festiwalu, gdyby bydgoska Opera Nova była kiepską instytucją, a to teatr operowy, którym można się pochwalić. Wystarczy posłuchać, jak gra tu orkiestra. Gdy zaś w „Don Carlosie" prowadzi ją Piotr Wajrak, w muzyce jest napięcie i klimat, jaki chciał osiągnąć Verdi, a wszystkie detale i solówki są starannie dopracowane.

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kultura
Meksyk, śmierć i literatura. Rozmowa z Tomaszem Pindlem
Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę