W rozmowie z BBC News 76-letni były członek legendarnej grupy Beatles stwierdził, że "ludzie, którzy zaprzeczają zmianom klimatycznym... to moim zdaniem najgłupsza rzecz jaką kiedykolwiek zrobiono".

- Więc chciałem napisać piosenkę, która mówiłaby o tym i, upraszczając, stwierdzałaby "Czasem, mamy szalonego kapitana, który steruje naszą łodzią, na której wszyscy płyniemy. I on (kapitan) zamierza zderzyć się z górą lodową pomimo iż jest ostrzegany, że nie jest to fajny pomysł".

Dopytywany o to kogo ma na myśli, McCartney przyznał, że chodzi mu o Donalda Trumpa. Dodał jednak, że Trump "nie jest jedynym", który zaprzecza zmianom klimatycznym.

McCartney już wcześniej krytykował Trumpa za jego stanowisko ws. zmian klimatycznych. Promując krótki film, zachęcający ludzi do rezygnacji z jedzenia mięsa przez jeden dzień w tygodniu, mówił na antenie Radio 1 Newsbeat, że problemem są "ludzie jak Trump, którzy twierdzą, że to (zmiany klimatyczne) są oszustwem".