Lider zespołu U2 znany jest z tego, że angażuje się w sprawy polityczne i społeczne. Gotowość do spotkania z muzykiem wyrazili najbardziej istotni urzędnicy Unii Europejskiej. Bono spotkał się już między innymi z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Antonio Tajanim i szefami grup politycznych PE. Dziś spotkał się także z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem.
Jak informuje Polsat News, artysta oświadczył na forum Parlamentu Europejskiego, że chciałby, aby pojęciu „Europejczyk” nadany został nowy blask. Zaznaczył również, że jest „fanem Europy” i powiedział, że w obliczu wzrostu eurosceptycyzmu wśród obywateli państw członkowskich, niezwykle istotne jest promowanie idei Unii Europejskiej.
Bono w Parlamencie Europejskim mówił także o Afryce, w której od lat walczy o poprawę życia osób, które potrzebują pomocy. W jego opinii, Unia Europejska powinna bardziej angażować się w sprawy tego kontynentu. – Ludzie obawiają się niekontrolowanej migracji z południa. Rozumiem to. Jednak ja jestem zafascynowany tym, co dzieje się na sąsiednim kontynencie. Widzę ogromne możliwości - powiedział Bono. - 2 mld ludzi w Afryce podczas gdy my stajemy się starsi i siwi, oni są młodsi i bardziej energiczni. Podczas gdy Ameryka jest na wakacjach jeśli chodzi o kwestie wielkich idei, powinniśmy siąść do stołu z naszymi afrykańskimi parterami i podbić świat – podkreślił.
W sierpniu Bono zapowiedział, że podczas koncertów artyści zespołu U2 skupiać będą swoją uwagę na temacie Unii Europejskiej. „W tych trudnych czasach Europa to myśl, która musi stać się uczuciem”— napisał na Twitterze Bono. "Kiedy wejdziemy w tym tygodniu na scenę w Berlinie, będziemy machać flagą Europy" - zaznaczył.