Spotkali się po raz pierwszy w 1969 r., poznała ich na prośbę Krajewskiego Maryla Rodowicz. W jej osobie znaleźli najwspanialszego wykonawcę i interpretatora. Dzięki Osieckiej lider Czerwonych Gitar odnalazł się jako kompozytor, gdy miał już dość prostych bigbeatowych piosenek i chciał rozpocząć poważniejszą karierę.

Koncert daje niepowtarzalną okazję usłyszenia „Ludzkiego gadania” w interpretacji Patrycji i Grzegorza Markowskich. Wokalista Perfectu zaśpiewał też „Uciekaj, moje serce”. Ale najlepiej wypadła Maryla Rodowicz, która z towarzyszeniem gitarzysty Kuby Majerczyka zaśpiewała „Tępą blondynę”, „Diabły w deszczu”.

Bisy zaskoczyły wszystkich: Markowski wyciągnął z widowni na scenę Seweryna Krajewskiego. Zaśpiewał „Uciekaj, moje serce” – wspaniale, idealnie. W „Ludzkim gadaniu” pomogła mu Maryla Rodowicz, a w czasie improwizacji zrobiło się tak sympatycznie, że muzycy nie mogli powstrzymać śmiechu.

Trójka Live!,Strofki o MiŁoŚci,Trójka/„Rzeczpospolita”,CD 2007