„Orfeusz” to jedna z najstarszych oper w dziejach teatru. I jedna z najciekawszych. Od premiery w 1607 r. wciąż jest wykonywana w wersji scenicznej lub koncertowej.
Dzieła można słuchać wielokrotnie. Także dlatego, że za każdym razem brzmi inaczej. Kompozytor nie określił dokładnie składu muzyków orkiestrowych, a partie wokalne pozostawiają dużą swobodę śpiewakom. Ostateczny kształt dzieła zależy więc od samych wykonawców.
Polscy widzowie będą teraz mieli okazję do porównań. W listopadzie słuchaliśmy „Orfeusza” w Filharmonii Narodowej w interpretacji Brytyjczyków z New London Consort, teraz przyjeżdżają do nas Francuzi.
Jean Tubéry i muzycy, z którymi ponad 15 lat temu utworzył zespół La Fenice, dobrze się znają na interpretacji muzyki dawnej. Specjalizują się w XVII-wiecznych utworach włoskich. Występowali na wielu międzynarodowych festiwalach, ich płyty zdobywały nagrody, zwłaszcza we Francji.Koncert odbędzie się w Salach Redutowych Opery Narodowej. Początek o godz. 19.15
