[b]Rz: Co można zrobić na tydzień przed balem, by dobrze wyglądać i świetnie się bawić?[/b]
Aneta Nowak: Zaczęłabym od peelingu całego ciała i ujędrnienia skóry. Proponuję też kąpiel w mleku i miodzie oraz domowe maseczki. Tydzień to jednak zbyt mało czasu, aby skorzystać z profesjonalnych zabiegów kosmetycznych, które przyniosłyby widoczne efekty. Cały rok powinniśmy dbać i o twarz, i o ciało. Nie obiecujmy więc sobie zbyt wiele po tygodniowej kuracji domowej.
[b]Nic nie da się już zrobić?[/b]
– Natura czasem czyni cuda. Proponuję zastosować sprawdzone domowe sposoby. Najlepsze są maseczki odżywcze na bazie naturalnych składników np. maseczka twarogowa albo z siemienia lnianego. Od wieków wiadomo, że to składniki regenerująco-odżywcze. Rewelacyjne efekty uzyskamy, stosując surowe, zielone ogórki. Pokrój je w plastry i nałóż na twarz. Daje efekty nawilżające i rozświetlające. Zwalcza również cienie pod oczami. Świetna zarówno przed jak i po balu. Te zabiegi można wykonać nawet dwa, trzy razy w tygodniu przed balem.
[b]O której powinnyśmy się zabrać za siebie w dniu balu?[/b]