Ostatni koncert pięćdziesięcioletniej Madonny

Nie było bisów. Jeszcze przed północą skończył się koncert Madonny na warszawskim lotnisku Bemowo. W niedzielę gwiazda kończy 51 lat.

Aktualizacja: 16.08.2009 02:00 Publikacja: 15.08.2009 17:04

Madonna podczas koncertu w Warszawie

Madonna podczas koncertu w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/2,1,349362.html]Zobacz zdjęcia, nie tylko z koncertu[/link][/b]

Kiedy ochrona otworzyła bramki na bemowskim lotnisku, publiczność pobiegła, by stanąć jak najbliżej sceny, na której miała pojawić się piosenkarka. Jako support zagrał znany didżej Paul Oakenfold. Jednak po jego zejściu zmęczona kilkunastogodzinnym oczekiwaniem widownia musiała czekać ponad pół godziny na gwiazdę wieczoru.

Fani nie mogli wnieść ze sobą kamer ani aparatów z wymiennymi obiektywami. Taki sprzęt trzeba było zostawić po przejściu przez pierwszą bramkę. Przy ostatniej czekała ich rewizja. Nie zmniejszyło to entuzjazmu widzów, którzy wbrew apelom ochrony po otworzeniu wejść biegli na złamanie karku.

200 szczęśliwcom udało się wejść wcześniej na teren imprezy.

Wygrali oni bilety w konkursie głównego sponsora koncertu. Dzięki temu mieli możliwość uczestniczenia w próbie dźwiękowej przed występem gwiazdy.

[srodtytul]Podziękowania na próbie[/srodtytul]

Madonna zaśpiewała na niej dwie piosenki. Przywitała się też z fanami. Pytała ich ile godzin już na nią czekają i zaczęła odliczać... doliczyła do 24.

- Pozdrawiam moich 24-godzinnych fanów - powiedziała do zgromadzonej publiczności.

Już na próbie dźwiękowej fani złożyli gwieździe życzenia urodzinowe - ustawili 5-metrowy baner z napisem: "Happy birthday, Your Majesty". Artystka jutro obchodzi swoje 51. urodziny.

[srodtytul] Protesty były, ale nie spektakularne [/srodtytul]

Mimo zapowiedzi radykalnych środowisk przed koncertem nie doszło do poważniejszych incydentów czy manifestacji.

Przed wejściem na teren koncertu zjawiła się jedynie grupa ok. 5 starszych osób, określających się jako przedstawiciele Ruchu Suwerenności Narodu Polskiego.

Demonstrujący, którzy przybyli na Bemowo, mieli ze sobą flagę Polski, obraz Czarnej Madonny oraz baner z hasłem: "Wybór prosty: albo cywilizacja życia, albo szambo".

Wiele środowisk sprzeciwiało się organizacji imprezy z udziałem gwiazdy, która wielokrotnie prowokowała katolików (występy na krzyżu) w dniu święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

W tłumie oczekującym przed lotniskiem warszawskiego aeroklubu można było spotkać też koników. Za bilety życzyli sobie około 200 zł.

[srodtytul]Jak radziła sobie stolica[/srodtytul]

Według szacunków miasta – na koncert miało wybrać się ok. 100 tys. osób. W tym kilkanaście tysięcy z zagranicy. W innych źródłach pojawia się liczba 80. tys. widzów. Zarząd Transportu Miejskiego zachęcał do korzystania z komunikacji miejskiej, która w dziś będzie na Bemowie uprzywilejowana.

– Przejazd na koncert Madonny będzie płatny - zapowiadał jednak Zakład Transportu Miejskiego. - Każdy pasażer musi mieć skasowany bilet. Taryfy jak na innych liniach – mówił rzecznik ZTM Igor Krajnow.

[ramka][b][link=http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/1,392548_Madonna_zagrala_na_Bemowie__Bez_bisow.html" "target=_blank]Więcej przeczytasz w Życiu Warszawy[/link][/b][/ramka]

[ramka][i] Jej występ to ruchome sceny, zmieniające się scenografie, teledyskowo zmontowane filmy, najnowocześniejsze ekrany. A są to zaledwie dodatki. Bo o koncertowym fenomenie Madonny decydują nie efekty specjalne, tylko ludzie, ich pot i mięśnie.[/i] [b][link=http://www.rp.pl/artykul/2,348788_Wszystkie_wcielenia_Madonny.html" "target=_blank]O Madonnie przeczytasz też w dodatku Plus Minus[/link][/b][/ramka]

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/2,1,349362.html]Zobacz zdjęcia, nie tylko z koncertu[/link][/b]

Kiedy ochrona otworzyła bramki na bemowskim lotnisku, publiczność pobiegła, by stanąć jak najbliżej sceny, na której miała pojawić się piosenkarka. Jako support zagrał znany didżej Paul Oakenfold. Jednak po jego zejściu zmęczona kilkunastogodzinnym oczekiwaniem widownia musiała czekać ponad pół godziny na gwiazdę wieczoru.

Pozostało 88% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla