Robiąc zakupy w sieci Plus w Hanowerze, dostrzegł w opakowaniu z sałatką łodygi trującej rośliny Sencio vulgaris, znanej też jako starzec zwyczajny. Jej spożycie może spowodować poważne uszkodzenie wątroby, a nawet wywołać raka. Spostrzeżenie mężczyzny wywołało obawy o zdrowie pozostałych klientów sklepu.
Natychmiast wycofano z półek egzemplarze feralnej sałatki. Testy na Uniwersytecie w Bonn potwierdziły obecność trucizny. Klienci sklepu mogą mówić o szczęściu – mężczyzna rozpoznał trujące ziele tylko dlatego, że był w tej dziedzinie specjalistą.
Chociaż obecność trującej rośliny w sałatce była przypadkiem, to są na świecie ludzie, którzy gustują w niebezpiecznym dla zdrowia pożywieniu. Najsłynniejszą potrawą grożącą utratą życia jest, uchodząca w Japonii za kulinarny rarytas, ryba fugu.
Zawiera ona śmiertelną dawkę trucizny zwanej tetrodotoksyną wywołującej paraliż mięśni – ofiara umiera wskutek uduszenia, zachowując do końca pełną świadomość. Nie ma na to odtrutki, można jedynie sztucznie podtrzymywać oddech nieszczęśnika do czasu ustąpienia działania trucizny.
Niektórzy uważają jednak, że niewielka ilość trującej substancji w potrawie daje tak niezwykłe odczucia smakowe, że warto ryzykować. Dlatego w Japonii, aby móc przygotowywać i sprzedawać fugu,trzeba posiadać specjalną licencję kucharską.