[link=http://www.rp.pl/artykul/525163.html" "target=_blank]O dramatycznej sytuacji niemal 1700 rolników w Szczucinie, którzy stracili prawie wszystkie zbiory, pisała „Rz”[/link].
Gmina, której deficyt w budżecie to już ok. trzy miliony złotych, nie może sobie pozwolić na kolejne zakupy. Na szczęście, poszkodowani paszę wkrótce dostaną. Pomoże Stacja Doświadczalna Oceny Odmian w Węgrzcach, która prowadzi doświadczenia dla różnych odmian zbóż (pszenica, jęczmień, owies) i wskazuje najlepsze z nich do uprawy w Małopolsce. W najbliższych dniach do Szczucina trafi 500 kg jęczmienia, 600 kg pszenżyta oraz 300 kg żyta.
Pomoc przekazana tuż po powodzi przez Małopolską Izbę Rolniczą oraz spontanicznie od okolicznych rolników szybko się bowiem skończyła. W gminie Szczucin woda zalała tymaczasem ponad 5,7 tys. ha upraw. Szczególnie zniszczone są zboża, ziemniaki, a także sady i łąki.