Towarzyszyć im będzie grupa Stratovarius.Niemiecki metal zaskarbił sobie sporą grupę wielbicieli. Z całą pewnością nie jest specjalnie finezyjny ani odkrywczy, ale nie brakuje w nim dobrych melodii i trudnej do zdefiniowania radości grania. Niektórzy mówią o tej muzyce “wesoły metal”.
[wyimek] [link=http://blog.rp.pl/zkulturanaty/2010/09/03/z-kultura-na-ty/]Z Kulturą na Ty! - poleć swoje wydarzenie kulturalne[/link][/wyimek]
Oczywiście najbardziej znany z tego grona jest zespół Scorpions, ale trzeba wymienić jeszcze choćby Michael Schenker Group, Accept czy U.D.O. No i oczywiście Helloween.Jesienią formacja wydała swój najnowszy album “7 Sinners”, który zawiera 13 nowych utworów.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego materiału. Bo jest to jedna z najcięższych płyt w naszej karierze i brzmi naprawdę świetnie – przyznają muzycy.To właśnie utwory z “7 Sinners” wypełnią większą część koncertu w Stodole. Ale nie zabraknie największych hitów grupy “Dr. Stein”, “Future World”, “Power”, “I Want Out” czy “Wasn’t Right”.
Początki Helloween sięgają 1979 roku, kiedy zespół nazywał się Gentry. Przełomem okazała się ich druga płyta “Keeper of the Seven Keys Part 1” z 1987 roku – po jej wydaniu kapela została zaproszona na pierwszą trasę koncertową po USA. I to pasmo sukcesów – mimo zmian w składzie, a nawet samobójczej śmierci chorego na schizofrenię perkusisty Ingo Schwichtenberga – trwa do dziś.