Lang Langa można posłuchać we wstępie intro do piątej serii tej gry. Melomanów ta informacja nie zachęci do sięgnięcia po Gran Turismo, ale być może niespełna 30-letni Chińczyk Lang Lang zdobędzie nowych wielbicieli. W końcu wiążąc się z najlepiej sprzedającą się grą na PlayStation, zyskał audytorium, jakiego nie zapewni mu żaden koncert.
Gran Turismo narodziła się w Japonii w 1997 roku i w ciągu następnych lat odniosła tak ogromny sukces, że doczekała się kolejnych, unowocześnionych wersji. Umożliwia spełnienie marzeń milionom chłopców dużych i małych, którym w realnym życiu nigdy nie będzie dane wziąć udziału w wyścigach. Tu mogą to uczynić, siedząc za kierownicą samochodów najlepszej marki.
Trzeba przyznać, że Gran Turismo dba o swoich zawodników. Nim gracze przystąpią do wyścigów na jednej z kilkunastu (fikcyjnych) tras muszą uzyskać kolejne stopnie licencji kierowcy. Potem do dyspozycji mają znakomite maszyny. Z Gran Turismo związane są wszystkie marki japońskie z Toyotą, Mazdą i Hondą na czele, a także m. in. amerykański Chevrolet czy brytyjski Aston Martin.
Przemysł motoryzacyjny traktuje Gran Turismo jako okazję do promocji najnowszych modeli samochodów. To również z tego powodu na rynku pojawiają się kolejne wersje tej gry. Obrosła ona również wieloma gadżetami, jest nawet Gran Turismo Boutique z modą dla mężczyzn.
Gra ma też swoją muzykę, ale wcześniejsze ścieżki dźwiękowe nagrywali dla niej artyści z zupełnie innej półki: amerykańska grupa alternatywnego rocka Garbage, walijski Feeder czy brytyjska formacja Cubanate. Lang Lang jest pierwszym przedstawicielem muzyki klasycznej, który wkracza do świata gier. Przyznaje, że Gran Turismo fascynuje go od lat. Na okładce płyty z utworami wybranymi do gry wygląda zresztą jakby właśnie skończył kolejny wyścig.