Aktor, znakomity reżyser i adaptator radiowy, dwukrotny zdobywca Grand Prix Festiwalu Dwa Teatry, był stałym gościem w Sopocie. Przywoził nowe słuchowiska, spotykał się z widzami. W ubiegłym roku w konkursie startowała jego adaptacja „Lali, czyli pierwszej miłości" Sándora Maraia.
– Andrzej Piszczatowski był jedną z najważniejszych postaci w historii Teatru Polskiego Radia – mówi dyrektor Janusz Kukuła. – Podejmował się najtrudniejszych zadań, ale nie kierowała nim chęć zaimponowania innym, lecz głęboka wewnętrzna potrzeba. Jego najwybitniejszym dokonaniem była radiowa wersja „W poszukiwaniu straconego czasu". Wydobył z powieści Prousta to, co najważniejsze.
Podczas spotkania poświęconego pamięci Andrzeja Piszczatowskiego, które w poniedziałek o godz. 14 rozpocznie się w Dworku Sierakowskich, przypomniane zostaną jego słuchowiska uhonorowane Grand Prix. „Saksofon basowy" Josefa Škvoreckiego to historia młodego czeskiego muzyka, który musi zdecydować, czy wystąpić w niemieckiej orkiestrze podczas koncertu dla żołnierzy SS i Wehrmachtu. – Postanowiłem pokazać głównego bohatera jako osiemnastolatka i dojrzałego mężczyznę oceniającego po latach swoje czyny. Dzięki temu wewnętrzny monolog zmienił się w dialog o filozofii życia i istocie sztuki – mówił Andrzej Piszczatowski.
W 2008 roku jury doceniło jego adaptację „Starych wiedźm" Krystyny Kofty, pełną humoru, wzruszającą opowieść o trzech starszych kobietach, przyjaciółkach ze szkolnej ławy, które razem odwiedzają groby najbliższych. Główne role zagrały: Danuta Szaflarska, Mirosława Dubrawska i Krystyna Frölich.
Poniedziałkowe spotkanie poprowadzi Wacław Tkaczuk. Będzie okazja wspomnieć, że Andrzej Piszczatowski zaczynał karierę w Teatrze Wybrzeże, potem przez większość zawodowego życia związany był z warszawskim Powszechnym. W czasach PRL współtworzył podziemny Teatr Domowy. Grał w filmach i serialach. Otrzymał srebrny medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Jako cichy bohater stanu wojennego został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarł w kwietniu tego roku.
