Wykonuje oryginalną muzykę, w której znajdziemy brzmienia bluesa, country, rocka i hinduskiej ragi. Sam określa ją hindu-bluesem. A że blues to także stan uczuć i specyficzna nostalgia, łatwo znajduje porozumienie ze słuchaczami, którzy lubią zasłuchać się w jego intrygujących opowieściach.

Uwagę zwraca także niespotykany instrument – mohan veena. To skrzyżowanie gitary i sitaru, a skonstruował ją Vishwa Mohan Bhatt, dodając do sześciostrunowej gitary 14 strun brzmiących jak sitar. Harry Manx uczył się u tego hinduskiego mistrza, osiągając poziom, którym zadziwia publiczność na całym świecie.

Manx w 2001 r. nagrał pierwszy autorski album „Dog My Cat". Sesja trwała tylko 11 godzin, ale rezultat był rewelacyjny. Płyta sprzedała się w nakładzie 30 tys. egzemplarzy. Harry Manx wydał później dziewięć płyt. Najnowszą – „Strictly Whatever" – firmuje z gitarzystą Kevinem Breitem. Sześć razy był nominowany do najważniejszej kanadyjskiej nagrody muzycznej Juno Awards, zdobył siedem Maple Blues Awards, jest laureatem Great Canadian Blues Award i Canadian Folk Music Award.

Od występu w klubie Hybrydy Harry Manx zaczyna europejską trasę koncertową. Wystąpi jeszcze w trzech miastach w Holandii.

Harry Manx, Warszawa, Hybrydy, ul. Złota 7/9, bilety: 80 zł, rezerwacje: tel. 22 822 30 03, czwartek (16.06), godz. 19