Reklama
Rozwiń
Reklama

Maska czy twarz?

Od tego, że Iggy Pop był rockmanem totalnym – facetem, który w scenicznej furii dokonywał widowiskowych samookaleczeń – rozpoczyna się niemal każdy poświęcony mu artykuł.

Publikacja: 07.10.2012 16:00

Maska czy twarz?

Foto: Uważam Rze

 

Paul Trynka


Iggy Pop

Reklama
Reklama


SQN

I sporo prawdy w tym musi być, skoro nawet dziś, gdy dobiega siedemdziesiątki, jego koncerty przypominają trzęsienie ziemi.
Pytanie tylko, czy dotyczy to także Jamesa Osterberga? Książka Trynki to rewelacyjna i zaskakująco głęboka psychologicznie historia przypadku, w którym maska zamienia się w twarz, a kontakt jej posiadacza z rzeczywistością staje się coraz bardziej kruchy. Ale też świetne studium powstawania mitu, w którym drobne epizody, przekłamania i plotki składają się na popkulturową skorupę, za którą bohater skutecznie kryje swoją tożsamość. Również przed samym sobą.

wl

Paul Trynka

Iggy Pop

Pozostało jeszcze 96% artykułu
Reklama
Kultura
Arrasy i abakany na Wawelu. A także inne współczesne dzieła w królewskich komnatach
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama