Wniosek spotkał się ze sprzeciwem Kanady, Grenlandii i Norwegii, czyli krajów, które mają finansowy udział w tym procederze. Propozycja USA została odrzucona po raz drugi.
Konwencja odrzuciła także propozycję regulowania handlu niedźwiedziami polarnymi za pomocą kwot eksportowych, zamiast całkowitego zakazu.
Rocznie ginie około 800 niedźwiedzi, najwięcej w Kanadzie. Spośród nich 400-500 jest eksportowanych za granicę. To w tym kraju, jako jedynym na świecie, na polarne niedźwiedzie można polować dla sportu.
Obecnie handel skórami, głowami i wyrobami z niedźwiedzi może być przez dane państwo dopuszczany pod warunkiem, że utrzymywana jest "zrównoważona" populacja tych zwierząt w naturze. To sformułowanie budzi jednak poważne zastrzeżenia ekspertów.