Montaż wszystkich ośmiu galerii potrwa do czerwca, oficjalne otwarcie wystawy odbędzie się 28 października.
Przez 10 miesięcy od rozpoczęcia programowej działalności muzeum odwiedziło już ponad 200 tysięcy zwiedzających. Ale jak zapowiada dyrektor Andrzej Cudak, prawdziwe serce muzeum zabije dopiero na wystawie głównej. Historyk prof. Antony Polonsky, światowej klasy badacz polsko-żydowskich relacji, wykładowca na Brandeis University w USA cytuje natomiast Leszka Kołakowskiego: „studiujemy historię nie po to, aby wiedzieć jak się zachować lub jak osiągnąć sukces, ale aby dowiedzieć się kim jesteśmy". Jego zdaniem słowa te mogłyby być mottem tworzonej ekspozycji.
Barbara Kirshenblatt-Gimblett, dyrektor programowa wystawy, podkreśla z kolei, że ważne jest na niej ukazanie całej tysiącletniej epoki. Dziejów Żydów w Polsce Przypomina także, że muzeum wzniesiono w szczególnie znaczącym miejscu – na ruinach getta w Warszawie.
Galeria „Pierwsze spotkania", od której dziennikarze zaczęli zwiedzanie, sięga czasów średniowiecza. W tę historię wprowadza zwiedzających Ibrahim ibn Jakub, żydowski kupiec i podróżnik z X wieku, wysłany przez kalifa Kordoby w podróż dyplomatyczną do cesarza Ottona I. W cytowanych fragmentach jego kronik czytamy: „Kraje Słowian ciągną się od Morza Syryjskiego po Ocean ku północy. Są najzimniejsze z krajów. Najtęższy mróz bywa u nich, gdy noce są księżycowe, a dni pogodne. Wówczas wzmaga się mróz i tężeje lód." Z polskich miast podróżnik wspomina swój pobyt w Krakowie.