Na liście najpopularniejszych gwiazd pierwsze miejsce miałyby zapewnione ex aequo Argentynka Martha Argerich i Portugalka Maria João Pires. Gdyby ich zabrakło, publiczność byłaby zawiedziona. Choć od kilku lat przyjeżdżają do Warszawy każdego lata, ich kolejne występy wolne są od festiwalowej rutyny.
Na tym zresztą polega siła osobowości obu pianistek. Na tym festiwalu pozostają głównie w kręgu muzyki Mozarta, Beethovena i oczywiście Chopina, ale za każdym razem interpretują ją w sposób porywający. I oto dobrze znane utwory nabierają nowego kształtu.
W poprzednich latach Martha Argerich i Maria João Pires siadały niekiedy wspólnie do jednego fortepianu, teraz wystąpią oddzielnie, choć nie zawsze samotnie. Martha Argerich obiecała zagrać III Koncert Prokofiewa (26.08). To jeden z utworów, idealnie pasujących do jej temperamentu.
Słuchaczy zaskoczy zapewne Maria João Pires, do obu recitali postanowiła zaprosić młodego Francuza Juliena Brocala. Ma 27 lat, głównie znany jest z występów w krajach francuskojęzycznych. Pires tak się zachwyciła jego talentem, że ułożyła z nim nie tylko program występu (28.08), ale i nocnego koncertu dzień później. Będzie się on składał wyłącznie z nokturnów Chopina, których Maria João Pires jest genialną interpretatorką. Posłuchamy, jak ich klimat czuje Julien Brocal.
W duecie zagrają dwaj inni pianiści: Niemcy Andreas Staier (rocznik 1955) i młodszy o 13 lat Tobias Koch. Należą do najwybitniejszych artystów specjalizujących się w historycznym wykonawstwie. Pierwszy podbił publiczność na festiwalu pięć lat temu, zadając na przykład kłam opiniom, że w czasach Chopina fortepiany były słyszalne jedynie w salonach. Tobias Koch pojawił się natomiast przed rokiem, wybrał utwory Karola Kurpińskiego, Józefa Elsnera, Karola Mikulego czy teściowej Adama Mickiewicza – Marii Szymanowskiej. Okazało się, że ta muzyka przez nas lekceważona nie odstaje od dokonań innych europejskich twórców epoki.